Matka pięcioraczków poprosiła o pomoc. Do akcji wkroczył prawnik

Dominika i Vincent Clarke to rodzice pięcioraczków z Horyńca. Niestety los nie oszczędzał rodziny. Zaledwie po trzech dniach od narodzin jedno dziecko zmarło. W 2024 roku Clarkowie podjęli decyzję o wyprowadzce z Polski. Ich życie na wyspie Koh Lanta jest relacjonowane w mediach społecznościowych. Niedawno musieli opuścić wynajmowany dom, co wywołało publiczne dyskusje o ich decyzjach finansowych.

19 grudnia na YouTubie pojawił się film, w którym twórca oskarżył Dominikę Clarke o błędy wychowawcze. W odpowiedzi na te zarzuty Clarke zapowiedziała podjęcie kroków prawnych.

Decyzja o sprzedaży domu w Polsce została podjęta, aby zabezpieczyć rodzinę finansowo podczas budowania nowego życia w Azji. Dotychczasowy brak nabywców na przestronną rezydencję, pomimo obniżki ceny, powoduje, że życie w Tajlandii jest mniej stabilne, a rodzina poszukuje nowych źródeł dochodu.

Dominika regularnie dzieli się codziennym życiem rodziny przez media społecznościowe, prezentując lokalne ceny i kulturę Tajlandii. W międzyczasie internauci zaczęli krytycznie odnosić się do podejmowanych przez małżeństwo decyzji. Czarę goryczy przelał jednak pewien materiał wideo.

- Brak odpowiednich zabawek, złej jakości ubranka czy buty, które, jak wiele osób twierdzi, koślawią nóżki małego dziecka, bo są o kilka rozmiarów za duże. (…) Inni zaczęli zauważać bardzo ubogą dietę i głodowe wręcz porcje (…), a nawet brak podstawowych akcesoriów, takich jak talerze i sztućce dla małych dzieci - wyliczał autor nagrania.

Dominika Clarke odniosła się do krążącego wideo w rozmowie z Plejadą.

- Sprawa jest u prawnika za pomówienia i zniesławienie - podkreśliła.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl