Pojawiła się wśród gwiazd Hollywood. Na jej twarzy można dostrzec dziwną ozdobę
Polska aktorka nie popisała się stylem. Izabela Miko stanęła na czerwonym dywanie obok największych sław, zaliczając przy tym modową wpadkę. Wyjątkowo niefortunne połączenie i dziwna ozdoba na twarzy - czy Izabella Miko zatrzymała się w roku 2007?
Izabela Miko w niefortunnej stylizacji
Na premierze filmu "U ciebie czy u mnie" pojawiły się same znane twarze. W tym Reese Witherspoon, Ashton Kutcher i Christina Milian. Dużą niespodzianką dla polskich widzów okazała się obecność Izabelli Miko – polskiej aktorki, która od lat szuka filmowych ról za oceanem. Gwiazda znana z produkcji takich, jak "Kochaj i tańcz", "Wygrane marzenia" czy "Planeta singli 2" - ma na swoim koncie kilka modowych wpadek. Niestety do listy musi dopisać jeszcze jedną.
Polska aktorka w infantylnej i przestarzałej kreacji
Izabella Miko być może wybrała się w podróż do czasów milenijnej pluskwy. A może nigdy stamtąd nie wyjechała? Gwiazda postawiła na wyjątkowo niefortunną stylizację, która graniczy z kiczem. Na czerwonym dywanie pojawiła się w krótkiej, różowej sukience typu "bodycon", która wraz z poziomymi bufkami - królowała jakieś 15 lat temu.
Jedyny plus - mały i pisany ścieralnym ołówkiem - stawiamy za kolor sukienki. Słodkie, landrynkowe i bajkowe róże powracają do mody. Potrafią prezentować się doskonale, jeśli przyjmą odpowiednią formę - prostą, minimalistyczną, a nawet surową. Mogą także wyglądać tandetnie i infantylnie, jak w przypadku sukienki Izy Miko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izabella Miko "W łóżku z Oskarem": Wyglądam jak aniołek, ale potrafię być 'psycho'
Czarne czółenka to zawsze dobrze wybór? Okazuje się, że nie
Czarne czółenka to ponadczasowa klasyka. Ale to nie oznacza, że sprawdzą się w towarzystwie każdego elementu garderoby. Ciemne buty - u boku różowej kreacji - wydają się zbyt ciężkie. Zabudowana konstrukcja oraz mocno kontrastująca kolorystyka obuwia, tworzy wrażenie krótszych nóg i "odciętej" sylwetki.
Izabella Miko w złotej biżuterii na twarzy
Jednak najsłabszym punktem stylizacji okazała się ozdoba, którą gwiazda założyła na twarz. Czy Iza Miko inspirowała się karnawałem w Wenecji, czy estetyką stałych bywalczyń festiwalu Coachella – trudno powiedzieć. Złoty łańcuszek okalał twarz aktorki. Podobnie jak - symetrycznie założone na dłonie - bransolety, które przypominały biżuteryjne rękawice. Gwiazda miała okazję pokazać się na premierze dużej produkcji filmowej w wielkim stylu. Czy jej to wyszło? Sama oceń.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
