Połączenie Ikea ze stylem nowojorskim

Każdy, kto kiedyś próbował znaleźć w Nowym Jorku przyzwoity hotel za małe pieniądze wie, że jest to prawie niemożliwe. Ostatnio jednak brytyjski „The Guardian” podzielił się swoimi tajnymi adresami w NY. I okazuje się, że jednak można…

Połączenie Ikea ze stylem nowojorskim
Źródło zdjęć: © materiały promocyjne

16.11.2009 | aktual.: 29.06.2010 10:21

Nie liczcie na romantyczny hotelik za parę dolarów. Nie liczcie na hotelowy fotel w stylu Carrie Bradshaw. Zwłaszcza jeśli wolicie (jak Carrie) raczej kupić sobie w NY parę butów, niż przepłacić za brzydki hotel - to absolutnie zrozumiałe. Jeśli jedziecie na dłużej, warto spróbować znaleźć coś na Craig’s List w Internecie (są tam cudowne oferty typu „my Paris for your New York” lub „zaopiekuj się moją rybką przez miesiąc”). Jeśli na chwilę – warto mieć tam znajomych… Jeśli nie obejmuje was żaden z tych przypadków – skorzystajcie z pomocy „Guardiana”.

Nowy Jork nieodmiennie kojarzy się z loftami. To duże, urządzone nowocześnie przestrzenie, zazwyczaj poprzemysłowe, często adaptowane z rozległych strychów. Choć marzeniem jest posiadanie takiego w Soho, to jednak większość z nich mieści się teraz na Brooklynie. Ten, który poleca „The Guardian” jest przy okazji niedrogim hostelem w fajnej dzielnicy.

Pokoje w New York Loft Hostel to czyste połączenie Ikei z …Nowym Jorkiem. No bo jak inaczej opisać pomieszczenia z wielkimi oknami, drewnianą podłogą oraz ceglana ścianą jednocześnie wypełnione absolutnie koronnymi przykładami designu Ikea, które goszczą i w moim domu?

Atutem tego miejsca są nie tylko ceny, lecz przede wszystkim położenie. Wasze miejsce na łóżku piętrowym mieści się bowiem w centrum dzielnicy, która staje się modna. A tak można teraz powiedzieć o każdym kawałku Brooklynu. Okolica wygląda przyjaźnie i choć niegdyś uznalibyście, że można tu jedynie grać smutne czarne kawałki, to aktualnie znajdują się tu i sklepiki sprzedające organic food i świetne kawiarnie (jak The Archive, w której nad bajglem poczytacie sobie książki), których pomalowane po hipisowsku fasady przyciągają hipstersów.

Obraz
© (fot. materiały promocyjne)

Cóż może więc być lepszego od umoszczenia sobie tymczasowego gniazdka w lofcie z 1910 roku w hipsterskiej dzielnicy, trzy kroki od metra na Manhattan? Pewnie spanie na Manhattanie w luksusowym hotelu? Jeszcze przyjdzie na to czas. Na razie – przy sprzyjających warunkach atmosferycznych możemy się cieszyć imprezą, którą sami rozkręcimy w jacuzzi w ogródku przy Loft Hostel – tego akurat raczej na Manhattanie nie znajdziemy…

The New York Loft Hostel 249 Varet Street
nylofthostel.com
tel. 001 718 366 1351
miejsce we wspólnym pokoju - $23
private rooms już od $40 za noc

Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)