Zrób to teraz z trawnikiem. Wiosną będzie gęsty jak nigdy
Wielu początkujących ogrodników marzy o soczyście zielonym trawniku na wiosnę, jednak jesienią często popełnia błędy, które niweczą ten efekt. Podpowiadamy, na co warto zwrócić uwagę.
Choć sezon ogrodniczy dobiega końca, to nie czas, by zapomnieć o trawniku. Wręcz przeciwnie - jesienna pielęgnacja ma kluczowe znaczenie dla jego wyglądu i kondycji wiosną. Niestety, wielu ogrodników popełnia błędy, które prowadzą do suchych placków, przerzedzeń czy chorób grzybowych. Jak ich uniknąć i przygotować murawę na zimę?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ogród we wrześniu. Podpowiadamy, jak zadbać o rośliny jesienną porą
Nie przycinaj za krótko i nie czekaj zbyt długo
Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest niewłaściwe podejście do jesiennego koszenia. Zbyt krótkie cięcie osłabia źdźbła i naraża system korzeniowy na przemarznięcie. Z kolei pozostawienie zbyt wysokiej trawy sprzyja rozwojowi pleśni i chorób grzybowych. Optymalna długość źdźbła na zimę to około 4-5 cm.
Kiedy skosić trawnik po raz ostatni?
Ostatnie koszenie w sezonie najlepiej wykonać na przełomie października i listopada, zanim pojawią się pierwsze przymrozki. Zabieg należy przeprowadzić w suchy dzień, gdy gleba nie jest zbyt mokra, a temperatura powietrza utrzymuje się powyżej 5 stopni Celsjusza. Zbyt późne koszenie, szczególnie przy porannych przymrozkach, może trwale uszkodzić trawę, co sprawi, że wiosną będzie nierówna i słaba.
Prosta droga do pleśni
Opadłe liście tworzą na powierzchni trawnika zwartą warstwę, która ogranicza dostęp światła i powietrza. To idealne warunki dla rozwoju pleśni śniegowej i innych chorób grzybowych. Dlatego liście należy systematycznie usuwać - najlepiej grabiami wachlarzowymi. Regularne czyszczenie trawnika pozwala zachować jego zdrowie i zmniejsza ryzyko powstawania suchych, martwych stref.
Azot jesienią to zły pomysł
Jesień to nie czas na intensywny wzrost, lecz na wzmocnienie systemu korzeniowego. Niestety wiele osób nadal sięga po nawozy uniwersalne lub przeznaczone na sezon letni, zawierające dużą ilość azotu. Skutkiem tego jest nadmierne pobudzenie trawy do wzrostu, co ogranicza rozwój korzeni i zmniejsza odporność darni na mróz.
W tym okresie należy wybierać nawozy jesienne, które zawierają mniej azotu, za to więcej potasu i fosforu. Te składniki wzmacniają korzenie i zwiększają odporność na niskie temperatury. Odpowiednie nawożenie jesienią to inwestycja w gęsty, zdrowy trawnik na wiosnę.
Bez napowietrzania nie ma efektów
W trakcie sezonu trawnik ulega ubiciu, co ogranicza dostęp tlenu i wody do korzeni. Jesienią warto przeprowadzić aerację, czyli napowietrzanie gleby. Można to zrobić specjalnym aeratorem lub nakłuwając trawnik widłami.
Dodatkowo, jeśli na murawie nagromadził się filc, warto wykonać wertykulację, czyli pionowe nacinanie darni i usunięcie obumarłych części roślin. Te zabiegi poprawiają strukturę gleby i zwiększają skuteczność nawożenia.
Nieprzemyślane podlewanie
Choć jesień często bywa deszczowa, to w suche dni trawnik nadal potrzebuje wody. Zdarza się, że właściciele ogrodów całkowicie rezygnują z podlewania, co prowadzi do przesuszenia gleby i osłabienia źdźbeł. Z drugiej strony nadmiar wody może doprowadzić do gnicia korzeni i rozwoju grzybów. Kluczowa jest więc obserwacja pogody i dostosowanie nawadniania do warunków - rzadziej, ale systematycznie.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.