Polska influencerka o ocenianiu kobiet przez pryzmat przypodobania się mężczyznom. "Jak mnie to wku*wia!"
Jedna z najpopularniejszych ciałopozytywnych influencerek w Polsce, Justyna Lis, opublikowała szeroki wpis na swoim profilu na Instagramie, w którym poruszyła temat oceniania kobiet przez społeczeństwo - w szczególności, jeżeli chodzi o przypodobanie się mężczyznom. - Kiedy kolesie wreszcie skumają, że nie wszystko na świecie jest o nich? - napisała Lis.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Nauczę cię patrzeć na swoje ciało łaskawiej" - pisze Justyna Lis w swoim opisie profilu na Instagramie. Ciałopozytywną influencerkę obserwuje w mediach społecznościowych ponad 60 tys. osób, gdzie zamiesza ona wpisy dotyczące m.in. samoakceptacji, hejtu związanego z oceną własnego lub czyjegoś ciała oraz wzajemnego wsparcia kobiet we wspólnych kwestiach. Teraz zdecydowała się poruszyć także temat oceniania kobiet - ich zachowania i ciała przez mężczyzn, którzy w każdej przytoczonej przez siebie opinii, zawsze wyrażają zdanie w odniesieniu do własnych upodobań.
Ocenianie kobiet
- Ilekroć poruszam na swoim profilu temat przerabiania zdjęć/ filtrów upiększających/ makijażu dostaję od obcych facetów wiadomości w stylu: "moim zdaniem faceci wolą naturalne dziewczyny". Gdy piszę o samoakceptacji, podejściu do ciała, dostaję wiadomości: "ja tam nie rozumiem, według mnie faceci wolą dziewczyny z krągłościami". Kiedy kolesie wreszcie skumają, że nie wszystko na świecie jest o nich? - napisała Lis.
Influencerka podkreśliła, że jej zdaniem takie zachowanie mężczyzn jest spowodowane patriarchatem. Jak wyznała w poście na Instagramie: "Doprowadził do tego, że każda najmniejsza decyzja podjęta przez kobietę musi przejść przez filtr jakiegoś mężczyzny i zostać oceniona pod kątem tego czy spodoba się facetom".
"Nikt nie pytał"
- Szczęśliwie nie żyłam, nie żyję i nie będę żyła po to, żeby podobać się mężczyznom i wiem, że ty też nie - dodała influencerka, kierując swoje słowa do obserwatorek.
Pod jej wpisem na Instagramie pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których kobiety pisały najczęściej: "w końcu ktoś mówi o tym otwarcie" - mają dosyć bycia wiecznie ocenianymi ze względu na wygląd i zachowanie, byleby tylko podobać się mężczyznom.
"Faceci kochają naturalne kobiety? Kochają kobiety, które są "zrobione", "podrasowane", pomalowane, ogolone, ale na tyle, żeby mogło im się wydawać, że są naturalne", "Po ścięciu włosów usłyszałam od faceta, że powinnam zwrócić tę dziewczynę z długimi włosami, bo oni takie bardziej wolą" - czytamy w komentarzach obserwatorek Justyny.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
