Polskie gwiazdy, które starzeją się z wdziękiem
Piękne na zawsze
Jak mantrę powtarzają w wywiadach, że świetny wygląd zawdzięczają kremom, codziennemu demakijażowi, zdrowej diecie oraz pozytywnemu nastawieniu do życia. Obawiamy się, że gdyby była to prawda, po ulicach chodziłyby tysiące kobiet w okolicach pięćdziesiątki z wyjątkowo gładką twarzą i ciałem w rozmiarze 36. A jak jest naprawdę, każdy widzi. Są jednak gwiazdy, którym udaje się starzeć z wdziękiem.
Jak mantrę powtarzają w wywiadach, że świetny wygląd zawdzięczają kremom, codziennemu demakijażowi, zdrowej diecie oraz pozytywnemu nastawieniu do życia. Obawiamy się, że gdyby była to prawda, po ulicach chodziłyby tysiące kobiet w okolicach pięćdziesiątki z wyjątkowo gładką twarzą i ciałem w rozmiarze 36. A jak jest naprawdę, każdy widzi. Są jednak gwiazdy, którym udaje się starzeć z wdziękiem.
Anna Popek - 46 lat
Wygląda na to, że Anna Popek z wiekiem młodnieje. I choć kilka lat temu jako jedna z niewielu Polek przyznała się do stosowania botoksu, później przekonywała, że zrobiła to tylko kilka razy i więcej nie zamierza. Bo choć toksyna botulinowa przynosi dobre rezultaty, błyskawicznie wygładzając zmarszczki, nie wiadomo, jakie będą skutki jej stosowania za kilka lat. Prezenterka przekonywała, że w końcu doszła do wniosku, iż "mniej znaczy więcej" także w kwestii dbania o twarz i ciało. Jak widać, w jej przypadku to działa.
Tekst: Agnieszka Majewska,sr/kobieta.wp.pl