Pomoc sierotom czy zwykły rasizm? To jedno zdjęcie miss RPA wywołało falę krytyki
Na zdjęciu z ośrodka dla sierot widać, jak Demi-Leigh dzieli się z dziećmi jedzeniem. Uwagę przykuwają białe rękawiczki miss RPA. Komentujący orzekli, że kobieta w ten sposób chciała uniknąć kontaktu z czarnoskórymi dziećmi i oskarżyli ją o rasizm.
Na potwierdzenie swojej tezy internauci wzkazywalu na zdjęcia miss RPA, na których przytula i dotyka dzieci o jasnej skórze. Na żadnym nie ma założonych rękawiczek.
Komentujący są przekonani, że nie jest to przypadek. Utworzono nawet hashtag, krytykujący zachowanie modelki: #MissSAChallenge.
Demi-Leigh odparła atak, tłumacząc, że wszyscy wolontariusza z ośrodka w Soweto nosili rękawiczki, co jej zdaniem było o tyle stosowne, że przygotowywali dla dzieci posiłek. Do sprawy włączyła się również rzeczniczka ośrodka w Soweto, Carol Dyantyi.
– Oczywiście, że nie chodziło o to, że nie chciała dotykać czarnoskórych dzieci. Powiedzieliśmy jej, tak jak pozostałym wolontariuszom, by nosiła rękawiczki, gdy zajmuje się jedzeniem i karmi dzieci. To służyło wyłącznie ochronie dzieci przed ryzykiem zanieczyszczenia jedzenia. Reakcja mediów społecznościowych jest niedorzeczna – uznała rzeczniczka.
Mimo to miss RPA przeprosiła wszystkich, którzy poczuli się dotknięci umieszczonym przez nią zdjęciem.
Nicki Minaj oskarża MTV o rasizm, Taylor Swift zabiera głos