Poprosiła o "boba". Jest załamana tym, co zrobił fryzjer

Wiele osób choć raz w życiu doświadczyło rozczarowania w salonie fryzjerskim, wychodząc z niego z zupełnie niespełniającą oczekiwań fryzurą. Choć mówi się, że włosy odrosną, rozczarowanie może być spore. Tak było w przypadku Evelyn Sopher, która podzieliła się swoją historią na TikToku.

Czytaj także: Lata do fryzjera do Turcji. Pokazała efekt po wizycie

Evelyn miała konkretne oczekiwania, a do fryzjera udała się ze zdjęciem wymarzonej fryzury. Poprosiła swoją stylistkę o modnego w ostatnim czasie francuskiego boba. Na zamieszczonym w mediach społecznościowych nagraniu najpierw pokazała się przed pójściem do fryzjera, prezentując włosy opadające na ramiona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Następnie dodała zdjęcie, które przedstawia jej oczekiwania. W kolejnej części nagrania widać ją, jak podekscytowania siedzi na fotelu. Niestety, efekt kompletnie nie przypominał inspiracji, a zawiedziona Evelyn nie kryła swojego rozczarowania i łez.

Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy, a użytkownicy TikToka byli w szoku, że w ogóle pozwolono jej wyjść w takim stanie z salonu. "Jako fryzjerka zastanawiam się, jak w ogóle do tego doszło" - napisała jedna z komentujących. "To jest dokładnie taka fryzura, jaką miał Johnny Depp w filmie 'Charlie i fabryka czekolady'" – zażartowała inna osoba.

Widzowie odetchnęli jednak z ulgą, gdy dziewczyna pokazała "małą aktualizację", na której ułożona fryzura, choć jest krótsza od wymarzonej, nieco przypomina inspirację. Dodatkowo Evelyn przyznała, że właściciel salonu, w którym była zadzwonił do niej i zaoferował zwrot pieniędzy oraz cztery darmowe obcięcia włosów.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl