"Nie jestem mamą". Mąż zareagował na jej słowa
- Nie jestem mamą i byłoby wspaniałe taką mamą być, ale za to jestem ciocią wielu dziewczyn i kobiet - wyznała Katarzyna Niezgoda. Jej mąż, Paweł Markiewicz, od razu dodał: - Rodzina to jest fantastyczna sprawa, ale los nie pozwolił nam dostąpić tego zaszczytu. (...) Wcześniejsze historie życiowe spowodowały, że nie było takiej możliwości.
Katarzyna Niezgoda w rozmowie z "Faktem" przyznała, że jej spojrzenie na macierzyństwo zmieniało się w różnych etapach życia. - W moim życiu były różne etapy postrzegania macierzyństwa – od entuzjazmu i chęci, po refleksje i zastanowienie. Nie jestem mamą i byłoby wspaniałe taką mamą być, ale za to jestem ciocią wielu dziewczyn i kobiet, którym staram się pomagać, bo często do mnie dzwonią i proszę o rady. Bycie ciocią też jest fajne - wyznała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niezgoda zdenerwowała się na "niekorzystne ujęcia" z plaży. "Zakłamuje rzeczywistość"
Podobne przemyślenia ma jej mąż, Paweł Markiewicz. Aktor zauważa, że rodzina i dzieci są wielką wartością, ale los nie zawsze daje możliwość doświadczenia rodzicielstwa we własnym domu. - Rodzina to jest fantastyczna sprawa, ale (...) los nie pozwolił nam dostąpić tego zaszczytu. Myślę sobie, że macierzyństwo to jest taki etap miłości dwojga ludzi, jeden z wielu. Ale czy to, że nie mamy razem dzieci, to znaczy, że nie możemy być razem, że nie powinniśmy być razem? Wcześniejsze historie życiowe spowodowały, że nie było takiej możliwości, ale mamy tę radość, że dzieci naszych znajomych dają nam to, co może dać własne dziecko. Wychowywanie dziecka jest bardzo trudnym zdaniem, nie wiem, czy dałbym radę - przyznał.
Kim jest Katarzyna Niezgoda i Paweł Markiewicz?
Katarzyna Niezgoda od lat związana jest z biznesem i dużymi korporacjami. Przez długi czas pracowała w sektorze bankowym, gdzie pełniła m.in. funkcję wiceprezesa zarządu banku. Obecnie specjalizuje się w rekrutacji pracowników na kluczowe stanowiska, pomagając firmom w budowaniu skutecznych zespołów. Jest autorką książki "Pięścią w szklany sufit".
Paweł Markiewicz z wykształcenia jest inżynierem budowy, od lat z powodzeniem realizuje się jednak w świecie mediów i show-biznesu. Szerszej publiczności dał się poznać w popularnych paradokumentach, takich jak "Szpital" czy "Gliniarze". Pojawił się także na dużym ekranie w filmie "Jak poślubić milionera?". Równolegle rozwija swoją muzyczną pasję. Jako wokalista działa w branży disco polo.