Robert Kantereit pracuje w TVN24. Lata temu zdradził pochodzenie nazwiska
30 października 2025 roku Robert Kantereit obchodzi 55. urodziny. Dziennikarz od lat jest związany z Joanną, z którą ma córkę, Igę. Zawodowo przez długi czas współpracował z Jolantą Pieńkowską. Obecnie pracuje w TVN24.
Robert Kantereit rozpoczął swoją zawodową podróż od lokalnego radia w Trójmieście, gdzie jego głos szybko zyskał rozpoznawalność. Pierwsze kroki stawiał w Studenckiej Agencji Radiowej, co otworzyło mu drzwi do legendarnych stacji takich jak Radio ARnet.
W 2004 roku Kantereit dołączył do Programu III Polskiego Radia, prowadząc popularną audycję "Zapraszamy do Trójki". Jego kariera w radiu rozkwitła. W 2017 roku postanowił jednak skupić się na pracy w TVN24, szczególnie po decyzji zarządu Polskiego Radia.
Robert Kantereit o współpracy z Jolantą Pieńkowską
Zmiany w Trójce skłoniły Kantereita do szerokiej współpracy ze stacją TVN. W 2010 roku został jednym z prowadzących "Dzień Dobry TVN", a od 2015 roku stał się gospodarzem programu "Wstajesz i wiesz" w TVN24.
Jolanta Pieńkowska tańczy na wizji
W "Dzień Dobry TVN" jego partnerką przez kilka lat była Jolanta Pieńkowska. - Od razu poczułem, że Jola jest osobą, która świetnie czuje moją sytuację, czuje trud debiutu. Pomogła mi "ogarnąć się" w telewizji. Zaczęliśmy robić program i czułem, że ona wypuszcza mnie w tych momentach, kiedy ja się czuję dobrze, że w moich tematach daje mi pójść do przodu - powiedział w rozmowie z portalem kobieta.pl w 2016 roku.
- Czułem też jej ostrożność, kiedy stąpałem po kruchym lodzie. I to jest to partnerstwo, o którym mówiłem na początku. Po prostu wiesz, że obok ciebie jest osoba, która zawsze ci pomoże, zawsze możesz na nią liczyć. To odejmuje bardzo dużo stresu, napięcia. Bo my zawsze idziemy we dwoje - dodał.
Zapytany o to, czy po latach pracy są jak "stare, dobre małżeństwo", odpowiedział:
- Raczej jak brat i siostra… to jest bardziej kumpelski układ. Kumplowanie się to jest lojalność, wspólne spędzanie czasu. Kumplowi pewne rzeczy możesz powiedzieć. I my jesteśmy na takim etapie, że wiele rzeczy możemy sobie powiedzieć: i dobrych, i złych. To jest niezwykle ważne, ona może mi zwrócić na niektóre rzeczy uwagę, ja mogę jej.
Robert Kantereit o rodzinie
W tej samej rozmowie Robert Kantereit wyjawił, że jego żona nie czuje zazdrości w związku z jego współpracą z Pieńkowską. - Nie wiem, jak u Joli, ale u mnie wszystko jest ok. Żona niekiedy ma ubaw. Bo ona mnie zna i wie, jak wielkie emocje targają mną w studiu - stwierdził.
Choć dziennikarz stara się pozostawić swoje życie prywatne w cieniu, wiadomo, że w 2001 roku poślubił Joannę. Para ma córkę, Igę. Związek z żoną opisywał jako trwały i pełen zrozumienia. - Kolega zaprosił ją do audycji jako eksperta. No, i tak jesteśmy już razem prawie 20 lat - wspominał w wywiadzie dla "Gali".
To w nim wyjawił także, że jest nazwisko jest niemieckie. - Pochodzenie mojego nazwiska jest niemieckie. Tak, miałem dziadka w Wehrmachcie - powiedział.
- Jestem z Pomorza. Jednego dziadka miałem w Wehrmachcie, a drugi walczył w obronie Warszawy. Na Pomorzu i na Śląsku takich historii rodzinnych jest mnóstwo. Dla mnie to normalne, że tak ułożyła się historia mojej rodziny i innych rodzin w całej Polsce - dodał.
W domu posiada trzy książeczki wojskowe dziadka: z Wehrmachtu, legitymację z jugosłowiańskiej partyzantki, kiedy uciekł z niemieckiej armii, i legitymację z Wojska Polskiego. Nie chciał jednak komentować wyborów swojego bliskiego, bo - jak sam stwierdził - "życie jest skomplikowane i wielowątkowe".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.