Sama z dzieckiem, bez pieniędzy. Laura Breszka mówi, co ją wtedy uratowało
Laura Breszka nagle została sama z malutkim dzieckiem i brakiem pieniędzy. Aktorka zdradza, jak sekretny talent "uratował" jej życie i dał stabilność, gdy nie było innych propozycji zawodowych.
W tym artykule:
Choć dziś jej głos zna niemal każdy, mało kto wie, przez co przeszła Laura Breszka. Aktorka przyznała, że w pewnym momencie życia została zupełnie sama z małym dzieckiem i nie miała za co żyć. Dopiero wtedy odkryła swój nowy talent i dzięki niemu udało jej się stanąć na nogi.
Katarzyna Nosowska o koncercie i znajomości z Sanah. Dlaczego została wwieziona na wózku?
Laura Breszka — głos, który "uratował życie"
Nie każdy wie, że zanim Laura Breszka stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych lektorek w Polsce, musiała zmierzyć się z bardzo trudnym momentem w życiu. Choć ukończyła szkołę filmową w Łodzi i marzyła o aktorstwie, po narodzinach córki nagle znalazła się w sytuacji bez wyjścia. Zawodowe propozycje przestały napływać, a na horyzoncie nie widać było żadnych ról. Młoda mama została sama z dzieckiem i – jak sama przyznaje – musiała działać szybko, żeby zapewnić córce godne życie.
Zamiast się poddać, zaczęła szukać nowej drogi. Zawsze marzyła o tym, by pracować głosem. Zaczęła więc nagrywać, próbować swoich sił jako lektorka, choć wtedy nie wiedziała jeszcze, że ta decyzja odmieni całe jej życie.
– Dla mnie bycie lektorem stoi na pierwszym miejscu. Kiedy nie miałam pieniędzy, a zostałam sama z małym dzieckiem nagrywanie nas uratowało. Jestem aktorką, ale nie zawsze jest praca w zawodzie. Znalazłam alternatywę w swoim zawodzie, gdzie zawsze mogę działać. Chociaż teraz nie mam co narzekać – wyznała artystka dla Złotej Sceny.
Dziś głos Laury słychać wszędzie – w reklamach, audiobookach i serialach. To ona czyta książki Katarzyny Puzyńskiej czy Małgorzaty Rogali, a jej interpretacje zdobywają tysiące fanów. Z czasem stała się jedną z najbardziej cenionych lektorek w Polsce. Co ciekawe, nawet w domu stworzyła własne mini studio, by móc nagrywać, kiedy tylko ma chwilę wolnego.
Laura Breszka wciąż w formie – nowe role, nowe wyzwania
Po latach zawodowych zawirowań Laura Breszka znów jest w świetnej formie. Regularnie pojawia się na scenie i przed kamerą. Widzowie mogą ją oglądać w serialu "Dzielnica strachu", a także w spektaklu "Francuski łącznik". Aktorka wciąż nagrywa audiobooki i bierze udział w projektach kabaretowych, które można oglądać m.in. w Polsacie.
Poza pracą Laura Breszka jest też bardzo zaangażowana w życie rodzinne. Wychowuje 16-letnią córkę Leę, która wybrała zupełnie inną ścieżkę niż mama – bardziej biznesową niż artystyczną. Oprócz niej opiekuje się także Danielem, synem swojej zmarłej siostry Olivii. W ostatnim czasie wokół aktorki pojawiło się sporo plotek dotyczących adopcji chłopca. Breszka postanowiła w końcu wyjaśnić sprawę, żeby zakończyć spekulacje.
– To jest jakiś fake news. Ja nie adoptowałam Daniela. Jeszcze ten proces nie został wszczęty, moja mama ma prawa do opieki… i razem go wychowujemy – powiedziała aktorka w jednym z wywiadów.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.