FitnessPranie

Pranie

Pranie
Źródło zdjęć: © WP.PL
30.08.2010 13:57, aktualizacja: 08.09.2010 14:46

Nasze ubrania, ręczniki i pościel mogą być idealnym miejscem do życia dla zarazków. Jak bakterie dostają się na tkaniny? Naukowcy dowiedli, że mogą być one przenoszone z tkaniny na tkaninę, ale i z tkaniny na ręce, badacze udowodnili też, że liczba bakterii przeniesionych z tkaniny na ręce wzrasta ponad pięciokrotnie przy pocieraniu. Postępujemy więc bardzo nierozsądnie pocierając zabrudzony materiał.

Nasze ubrania, ręczniki i pościel mogą być idealnym miejscem do życia dla zarazków. Jak bakterie dostają się na tkaniny? Naukowcy dowiedli, że mogą być one przenoszone z tkaniny na tkaninę, ale i z tkaniny na ręce, badacze udowodnili też, że liczba bakterii przeniesionych z tkaniny na ręce wzrasta ponad pięciokrotnie przy pocieraniu. Postępujemy więc bardzo nierozsądnie pocierając zabrudzony materiał.

Bakterie, w tym także te, które wywołują choroby, a mamy z nimi styczność codziennie, mogą przedostać się na naszą odzież, a z niej na nasze ciało. Szczególnie zagrożone są dzieci, np. na spodniach dziecka bawiącego się w piaskownicy na pewno znajdują się niegroźne drobnoustroje glebowe, ale mogą znaleźć się na nich też niebezpieczne bakterie, występujące w kale zwierząt.

Przenoszeniu bakterii z tkaniny na ciało sprzyja także wilgoć. Zabrudzone i przepocone ubrania tworzą więc dogodne warunki dla rozwoju i mnożenia się zarazków. Prostym i skutecznym sposobem na ich pozbycie się jest pranie. Pranie odzieży i innych tkanin zdecydowanie zmniejsza ryzyko infekcji, ale tylko wtedy, jeśli spełnimy pewne warunki. Pranie należy robić w wysokiej temperaturze (co najmniej 60 stopni), pozwoli to usunąć większość drobnoustrojów.

Ważne jest by odpowiednio dobrać detergent. Pranie w większości detergentów daje gwarancję usunięcie wszystkich bakterii tylko wtedy, jeśli robi się je w naprawdę wysokiej temperaturze, nawet 95 stopni, lub jeśli dodajemy do niego chlorowego wybielacza. Jednak producenci ubrań coraz częściej zalecają ograniczenie temperatury prania do 30-40 stopni. Takie informacje są zamieszczane na metkach dlatego, że w tkaninach coraz częściej obecne są delikatne sztuczne włókna, ale też ze względów ekologicznych (pranie w niskiej temperaturze, np.30 stopni pozwala oszczędzać energię). Wybielacze z dodatkiem chloru są agresywne w działaniu, dlatego nie są zalecane do delikatnych tkanin. Właśnie dlatego będziesz potrzebować odpowiedniego dezynfekującego środka chemicznego do dodania do prania, bo tylko używając takiego środka będziesz mieć pewność, że drobnoustroje zostaną zlikwidowane.

Obecnie bardzo rzadko dezynfekujemy ubrania poprzez ich gotowanie lub dodawanie chlorowych wybielaczy. Pranie wyjęte z pralki tylko pozornie jest czyste, mogą pozostać na nim różne bakterie, dlatego ważne jest nie tylko aby używać odpowiednich produktów czyszczących, które usuną substancje organiczne, takie jak np. krew, która może być pożywką dla zarazków.

Przed praniem mocno zabrudzonych rzeczy (np. wielorazowe pieluszki)należy najpierw je oczyścić, należy usunąć wszelkie stałe odpadki, pamiętajmy, aby wyrzucić je do toalety a nie np. do umywalki czy wanny.

Zabrudzoną odzież, ręczniki i pościel należy trzymać w zamkniętym koszu na bieliznę, kosz ten powinien stać w pralni lub łazience. Nigdy nie wolno stawiać kosza z rzeczami do prania w kuchni lub w innym miejscu, w pobliżu którego może znajdować się pożywienie. Kuchenne ściereczki i ręczniki, zwłaszcza te, którymi osuszamy warzywa i owoce, należy prać oddzielnie od ubrań i pościeli.

Bezpośrednio po zakończonym praniu należy wyjąć rzeczy z pralki i rozwiesić je, aby mogły schnąć. To ważne, gdyż zarazki mogą się szybko zgromadzić w wilgotnym praniu pozostawionym w pralce, poza tym wilgotne pranie pozostawione w prace już po kilku godzinach może nieprzyjemnie pachnieć.

Należy pamiętać też o dokładnym umyciu rąk po każdym kontakcie z brudną odzieżą.