Przegląd kostiumów kąpielowych od polskich marek

Sezon urlopowy zbliża się wielkimi krokami. Kobiety na poważnie zaczynają myśleć o stylizacjach na plażę. Okazuje się, że polski rynek wychodzi im naprzeciw. Mamy coraz więcej nowych marek produkujących stroje kąpielowe. Zapytaliśmy nasze rodzime brandy, jak rozkwita biznes w kraju, w którym najcieplejsza część roku trwa trzy miesiące. Będziecie zaskoczone nie tylko odpowiedzią, ale także oryginalnością, ciekawym designem i jakością polskich projektów.

W ofercie marki Sun.Sea.Salt znajdziecie stroje bikini i kostiumy jednoczęściowe robione ręcznie na szydełku. Do wykonania używane są materiały z microfibrą i elastanem, dzięki czemu w strojach można pływać, nie ryzykując odkształcenia pod wpływem wody. Pomysł na otwarcie firmy w Polsce wziął się z nieustannej tęsknoty za latem i wakacjami oraz beztroskim stanem, w jaki wprowadzają wolne dni spędzone na plaży - podkreśliła Aga Kowalska, PR manager. Co więcej, właścicielka marki Agnieszka Łoza, niemal całe dzieciństwo spędziła na hiszpańskiej wyspie Fuerteventura, stąd ten sentyment. - W Polsce fajną pogodą możemy cieszyć się przez dwa miesiące i wtedy faktycznie stroje kąpielowe sprzedają się najlepiej, ale jest sporo klientek, które lubią uciec od zimy i wyjechać na urlop w ciepłe kraje w grudniu czy styczniu. Z myślą o takich osobach mamy przygotowaną całoroczną ofertę - dodaje pani Agnieszka. Marka prowadzi sprzedaż online. Kostiumy są produkowane w Warszawie.

Stroje kapielowe marki "Makota_swim" skierowane są do kobiet, które cenią sobie minimalizm i poszukują klasycznych rozwiązań z dobrym dopasowaniem do sylwetki. Ich kostiumy wykonane są z dobrych jakościowo włoskich materiałów. Cały proces produkcyjny odbywa się w szwalni w Gdańsku. Makota_swim powstala w wyniku poszukiwań ciekawych rozwiązań konstrukcyjnych na kostiumy kąpielowe. Marka podkreśla, że w kraju, w którym lato trwa naprawdę krótko, nie jest łatwo przebić się z biznesem nastawionym na plażową odzież. Ale mają optymistyczne podejście. Jesteśmy z Gdańska, miasta z morzem, gdzie ciagle myśli się o urlopie - podkreśla zespół Makota_swim.

Marka Yeah Bunny słynie z kostiumów jednoczęściowych, które pasują właściwie na każdą sylwetkę. Poza tym wyróżniają się na rynku ciekawymi grafikami, które projektuje Iwona Kuziora - założycielka marki. Materiał wykorzystywany do kostiumów produkowany jest na specjalne zamówienie, dzięki temu jest odporny na chlor i słoną wodę. W rozmowie z nami firma podkreśliła, że pomysł stworzenia kolekcji kostiumów kąpielowych zrodził się z osobistej potrzeby. - Kiedy dziewczyny z teamu nie mogą znaleźć czegoś odpowiedniego dla siebie, to uznają, że same muszą to stworzyć. Podobnie działają też sugestie klientek, które zwracają się do nas z prośbą o wypuszczenie serii specjalnie dla nich - odpowiada Kacper Kuziora. Marka zaczynała od ubrań DiY, kolejne były koszulki i bluzy, a teraz czas na rozszerzenie oferty strojów kapielowych, które cieszą się dużym zainteresowaniem nie tylko w Polsce. - W naszym kraju lato trwa krótko, ale każdy chce z niego korzystać. W sezonie letnim popyt krajowy rośnie, ale poza nim stroje nadal są potrzebne. Chociażby na wyjazdy w tropikalne rejony. Do tego mamy również klientki w Kalifornii, Australii, Panamie czy Brazylii, gdzie lato trwa okrągły rok i strój kąpielowy to wręcz strój codzienny - dodaje Kacper Kuziora.

Kostiumy kąpielowe marki God Save Queens to propozycja dla kobiet, które doceniają klasykę, ale oczekują od niej szczypty pieprzu. Wprowadzenie kolekcji kostiumów do oferty było bardzo naturalnym kierunkiem rozwoju marki bieliźnianej. - Kobiety ceniące sobie projekty God Save Queens zapragnęły nosić je też na plaży - podkreśla właścicielka marki Karolina Bernaciak. Stroje kąpielowe God Save Queens sprzedawane są nie tylko w Polsce, ale także na świecie. Dużą część kolekcji wysyłana jest do Stanów Zjednoczonych, Europy i Australii. - Poza tym ludzie teraz bardzo dużo podróżują i ta sezonowość kostiumów kąpielowych mocno się zaciera - dodaje pani Karolina, która zaprojektowała całą kolekcję. Wszystkie kostiumy produkowane są w Polsce.

Marka MUUV słynie z kostiumów jednoczęściowych i dwuczęściowych. Ich modele idealnie nadają się do wody słonej, jak i słodkiej. Specjalne sportowe kroje i delikatne gumki wszyte w kostiumy zapewniają komfort podczas intensywnego pływania, a także podczas uprawiania sportów wodnych. Nowe modele wpisują się w trendy i wyróżniają się przede wszystkim dużymi wycięciami: figi typu brazyliany, biustonosze bikini, i jeszcze mocniej wycięte plecy oraz boki. Sklep internetowy, dostępny w wersji anglojęzycznej, realizuje wysyłki również za granicę. Marka planuje pokazać się na kilku zagranicznych targach. Sportowe ubrania muszą być w pełni funkcjonalne i MUVV wie o tym doskonale. Swoje kostiumy szyją w sprawdzonych szwalniach w Polsce, które mają odpowiednie zaplecze maszynowe.

- Najpierw chciałyśmy otworzyć szkołę pole dance, ale nie miałyśmy na to funduszy. Później do głowy wpadł nam pomysł projektowania ubrań sportowych. Obie czułyśmy niedosyt, że nie możemy mieć tego, czego potrzebujemy. Zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym kierujemy się bardzo prostą filozofią: jak bardzo czegoś pragniesz, to po prostu to zrób. I to właśnie były początki MUUV - wyznały Karolina Lizut i Klaudia Kurkowska, właścicielki marki. Panie pokreślają, że stroje kąpielowe sprzedają przez cały rok. - Wiele z naszych klientek uprawia sporty wodne, a wiadomo, że jak w grę wchodzi zajawka sportowa to nie da się jej ograniczyć tylko do 3 miesięcy w roku i tylko do Polski. Dostajemy mnóstwo zdjęć naszych produktów nie tylko znad polskiego morza - dodały.

Na koniec, przedstawiamy wam świeżynkę, jeśli chodzi o rodzimą modę plażową. Marka Moiess to najnowszy polski brand, który przyjął się znakomicie. Blogerka Jessica Mercedes postanowiła pójść w ślady Chiary Ferragni i została projektantką kostiumów kąpielowych. - Pomysł zrodził się podczas moich tropikalnych podróży. Nie mogłam znaleźć idealnego kostiumu, który byłby jednocześnie praktyczny i zmysłowy, i świetnie by leżał - wyznała Jessica. Cóż trzeba przyznać, że wiedziała, co robi. Wykorzystała swoją popularność, spełniła swoje marzenie o projektowaniu i już odniosła sukces. Pierwsza dostawa wyprzedała się w kilka godzin. W kolekcji znajdziemy głównie stroje jednoczęściowe i bikini, które łączą minimalizm ze stylem boho. Modele tworzone są w Polsce z wysokojakościowych włoskich tkanin. Podobają wam się projekty polskich marek?