Przekazała nowe wieści. W takim stanie jest jej córka

Ewa Błaszczyk od ponad 20 lat walczy o powrót do zdrowia swojej córki Oli. Aktorka i działaczka społeczna udzieliła ostatnio wywiadu, w którym ujawniła, w jakim stanie jest teraz. Sama nie traci nadziei, że Aleksandra w końcu się wybudzi.

Ewa Błaszczyk walczy o powrót do zdrowia swojej córki OliEwa Błaszczyk walczy o powrót do zdrowia swojej córki Oli
Źródło zdjęć: © AKPA

11 maja 2000 roku jedna z córek Ewy Błaszczyk, Ola (aktorka ma jeszcze córkę Mariannę), zakrztusiła się tabletką i straciła przytomność. Od tamtej pory pozostaje w śpiączce, a Ewa Błaszczyk dzielnie walczy o jej powrót do zdrowia. Aktorka i działaczka społeczna założyła Fundację "Akogo?", a po 11 latach jej działania otworzyła również Klinikę Budzik, znajdującą się przy warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka.

Ewa Błaszczyk o stanie zdrowia córki

Ewa Błaszczyk czuwa przy córce od ponad 20 lat i nie traci nadziei, że w końcu wybudzi się ze śpiączki. W najnowszym wywiadzie zdradziła, co dziś dzieje się z jej córką.

- Ola leży i czeka. My ją utrzymujemy w jak najlepszym stanie, żeby mogła ewentualnie skorzystać, jeśli się pojawi coś nowego, bo medycyna, którą możemy dziś wykorzystać, jest niewystarczająca - powiedziała Błaszczyk w rozmowie z "Wprost".

- Śledzimy świat medyczny tak uważnie, jak tylko się da. Mamy radę naukową "Budzika": są to Polacy, i mamy radę naukową fundacji: to już jest cały świat. Pandemia trochę te konferencje naukowe przerwała, ale teraz wrócimy do nich - dodała w wywiadzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ewa Błaszczyk o udziale bliskich w wybudzaniu ze śpiączki

"Ola powinna biegać, gadać"

Ewa Błaszczyk nigdy nie pogodziła się z tragedią, jaka spotkała jej córkę. Kiedy patrzy na swoje drugie dziecko, Mariannę, chciałaby, aby Ola miała teraz takie samo życie, jak ona. Czeka na moment, w którym medycyna będzie na tyle rozwinięta, że Aleksandra wróci do zdrowia.

- Ja nie jestem pogodzona z takim stanem, bo uważam, że to jest bez sensu. Ola powinna biegać, gadać i mieć chłopca jak Mania. Tylko co innego nadzieja, a co innego myślenie życzeniowe, stwarzanie fikcji - oznajmiła Błaszczyk w wywiadzie dla "Vivy!".

Ewa Błaszczyk i Marianna Janczarska w 2013 roku
Ewa Błaszczyk z córką Marianną Janczarską w 2013 roku © AKPA | Piętka Mieszko

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Rozeszły się po Polsce. Reaguj, gdy zauważysz w swoim ogrodzie
Rozeszły się po Polsce. Reaguj, gdy zauważysz w swoim ogrodzie
Bolało ją całe ciało. Prezenterka w końcu usłyszała diagnozę
Bolało ją całe ciało. Prezenterka w końcu usłyszała diagnozę
Usmaż "po francusku". Kto spróbuje, ten zapomina o zwykłej jajecznicy
Usmaż "po francusku". Kto spróbuje, ten zapomina o zwykłej jajecznicy
Nie dotykaj, gdy widzisz w łazience. Chirurg tłumaczy, co to jest
Nie dotykaj, gdy widzisz w łazience. Chirurg tłumaczy, co to jest
Hit na suche pięty. W aptece kosztuje grosze
Hit na suche pięty. W aptece kosztuje grosze
Takie nagranie w dniu ślubu byłej żony. "Komentarz" bez słów
Takie nagranie w dniu ślubu byłej żony. "Komentarz" bez słów
Drugi raz żegna męża. Powtórny pogrzeb po ekshumacji
Drugi raz żegna męża. Powtórny pogrzeb po ekshumacji
Świeże kwiaty na grobie? Ten trik sprawi, że będą stały jeszcze dłużej
Świeże kwiaty na grobie? Ten trik sprawi, że będą stały jeszcze dłużej
Kiedyś Polacy się zajadali, dziś niewielu ma odwagę. To błąd
Kiedyś Polacy się zajadali, dziś niewielu ma odwagę. To błąd
Nie lekceważ, gdy zauważysz w domu. Ich obecność to sygnał alarmowy
Nie lekceważ, gdy zauważysz w domu. Ich obecność to sygnał alarmowy
Odszedł z teatru w atmosferze skandalu. Dziś spełnia się w warsztacie
Odszedł z teatru w atmosferze skandalu. Dziś spełnia się w warsztacie
Nikt jej nie pomógł, bo myśleli, że jest pijana. Zmarła 20 lat temu
Nikt jej nie pomógł, bo myśleli, że jest pijana. Zmarła 20 lat temu