Radzili jej, żeby "zjadła hamburgera", bo jest za chuda. Aktorka zaskoczyła odpowiedzią

Aktorka Sarah Hyland w social mediach zaprezentowała ostatnio fanom t-shirt na sprzedaż i poinformowała, że część dochodu z koszulek zostanie przekazana na rzecz fundacji walczącej z prześladowaniem. Nie akcja skupiła jednak na sobie uwagę, a przeraźliwie chuda sylwetka Sarah.

Obraz
Źródło zdjęć: © Instagram.com

Internauci zaczęli natychmiast zarzucać gwiaździe serialu "Modern Family" niedowagę, chorobliwe odchudzanie się, a nawet promowanie anoreksji. Ktoś w komentarzach zasugerował nawet, by "zjadła hamburgera".

Sama zainteresowana skomentowała zarzuty, zamieszczając w sieci długi post z wywodem, sugerującym, że od dłuższego czasu zmaga się z poważną chorobą.

"Nie miałam najlepszego roku. Może kiedyś opowiem o tym, ale na razie chcę zachować prywatność. Powiem tylko, że ten rok przyniósł wiele zmian, i psychicznych i fizycznych - wyjaśnia Sarah Hyland w poście.

I kontynuje: - "Kocham być silna. Siła jest wszystkim. Dzięki niej dotarłam tu, gdzie jestem. Wcale nie jestem fanką bycia chudą. A wielu z was zarzuca mi, że jestem aż za bardzo. Macie rację. Niczyja głowa nie powinna być większa, niż jego ciało. Jednak przez ostatnie kilka miesięcy byłam właściwie przykuta do łóżka i przez to straciłam wiele masy mięśniowej. Okoliczności sprawiały, że nie mam kontroli nad tym, jak wygląda moje ciało" - pisze aktorka. - "Piszę to, ponieważ zostałam oskarżona o promowanie anoreksji w - co ironiczne - poście przeciwko prześladowaniu."

Aktorka uspokoiła też fanów, że nie muszą się martwić, bo najgorsze już za nią. "Jestem niezłomna, silna i pokonam moje przeciwności. Nigdy nie jest fajnie patrzeć w lustro i widzieć, jak twoja ciężka praca na siłowni idzie na marne. Wiem, że kiedy dojdę do siebie, będę w stanie wrócić do silnej i wspaniałej siebie" - zakończyła optymistycznie.

"Zawsze będę za gruba. Zawsze będę za chuda. Nigdy nie będę miała wystarczająco dużo kształtów, by nazwać mnie kobietą. Jestem 26-latką, która każdego dnia przechodzi przez więcej niż możecie sobie wyobrazić. Ale pracuję ciężko, kocham mocno, a jestem tu, gdzie jestem, bo jestem silna i nie poddałam się" - dodaje na zakończenie Sarah Hyland.

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Sąsiad zostawił mu kartkę z wiadomością. "Normalne to jest?"
Sąsiad zostawił mu kartkę z wiadomością. "Normalne to jest?"
Wiążą wstążkę na torbie. Tak kobiety wysyłają sygnał
Wiążą wstążkę na torbie. Tak kobiety wysyłają sygnał
Uciekły z USA po wygranej Trumpa. Teraz chcą wrócić, bo im zimno
Uciekły z USA po wygranej Trumpa. Teraz chcą wrócić, bo im zimno
Podano jej 21 zastrzyków. Tak Brazylijka wygląda po nieudanej operacji
Podano jej 21 zastrzyków. Tak Brazylijka wygląda po nieudanej operacji
Pokazała, ile dostanie od państwa. Pisarka nie ukrywa oburzenia
Pokazała, ile dostanie od państwa. Pisarka nie ukrywa oburzenia
Jest po rozwodzie. Oto co powiedziała o miłości
Jest po rozwodzie. Oto co powiedziała o miłości
Wiesz, z czego powstaje skóra ekologiczna? Ekspertka alarmuje
Wiesz, z czego powstaje skóra ekologiczna? Ekspertka alarmuje
Pracuje w Kauflandzie. Pokazał, co dostał na święta od pracodawcy
Pracuje w Kauflandzie. Pokazał, co dostał na święta od pracodawcy
Curving niszczy związki. Ofiary długo nie wiedzą, co się dzieje
Curving niszczy związki. Ofiary długo nie wiedzą, co się dzieje
"Nadal dostaję groźby". Krystian wyjawił prawdę o kulisach "ŚOPW"
"Nadal dostaję groźby". Krystian wyjawił prawdę o kulisach "ŚOPW"
Naciągnęła na nogi rajstopy z kryształkami. Aż trudno oderwać wzrok
Naciągnęła na nogi rajstopy z kryształkami. Aż trudno oderwać wzrok
Kobiety w nauce są coraz silniejsze.
Kobiety w nauce są coraz silniejsze.
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇