Rafał Brzozowski o psychofankach. Przychodziły po koncertach
Rafał Brzozowski wyznał, że miał do czynienia z psychofankami. Jedna podszywała się pod niego na Facebooku. Jako wokalista pisała do jego fanek, dając im nadzieję na bliższą relację. Brzozowski w pewnym momencie zaczął się o siebie bać.
Rafał Brzozowski ma swoje pięć minut w Telewizji Polskiej. Jednak już wcześniej poznał cienie popularności. Kilka lat temu piosenkarz dowiedział się, że pewna kobieta przedstawia się jego nazwiskiem w mediach społecznościowych. Udając Brzozowskiego odzywała się do spragnionych kontaktu z nim wielbicielkami. Potem te potrafiły przyjść do artysty po koncercie i uwodzić. Kiedy im odmawiał, w internecie spadały na niego gromy. Brzozowski musiał w końcu coś z tym zrobić. – Mam to na szczęście za sobą – kwituje tamtą sprawę. Ale do dziś część fanek potrafi uroić sobie bliższą relację z gwiazdą TVP.
Rafał Brzozowski – psychofanki
#
Okazuje się, że w sieci pojawiają się zmyślone historie m.in. o zaproszeniach za kulisy koncertów. Brzozowski w rozmowie z Wideoportalem stanowczo temu zaprzeczył. – Ludzie nie mają autorytetów, szukają pewnych rozwiązań. Internet jest szybki, tam można każdą bzdurę sprzedać – tak tłumaczy dziwne zachowania. – I szkoda, bo młode pokolenie nie wie do końca, gdzie jest granica, co można, a czego nie można – dodał.
Zobacz także: Paulina Młynarska o dzieciństwie. "Wszystko w życiu jest po coś"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
