Blisko ludziRomans z żonatym tylko dla seksu. "Nie potrzebuję faceta 24 h na dobę"

Romans z żonatym tylko dla seksu. "Nie potrzebuję faceta 24 h na dobę"

"Nie mam szans na wolnego faceta, każdy mnie rzuca. Mam dość bycia ranioną. Tutaj nie będzie związku, nie będzie wyznań miłosnych. Będzie tylko fizyczna przyjemność z facetem" – wyznaje internautka.

Romans z żonatym tylko dla seksu. "Nie potrzebuję faceta 24 h na dobę"
Źródło zdjęć: © 123RF
Dominika Czerniszewska

Na naszym forum Kafeteria popularność zyskał wątek zatytułowany: "Romans z żonatym tylko dla seksu". Autorka opisuje relacje z mężczyzną, którego ostatnio poznała przez Internet. "Znalazłam żonatego na necie, który szuka kochanki. Tylko seks. Ja po nieudanych związkach, w których byłam zdradzana i emocjonalnie raniona. Obecnie jestem emocjonalnym wrakiem. Spotkaliśmy się pierwszy raz na kolacji w restauracji. Po kolacji całowaliśmy się na ulicy. On jest niezbyt atrakcyjny, taki karzeł, jeśli chodzi o wzrost, ale myślę że w łóżku będzie fajnie".

Po czym dodaje: "Nie mam szans na wolnego faceta, każdy mnie rzuca. Mam dość bycia ranioną. Moje serce nie wytrzyma więcej ciosów. Tutaj nie będzie związku, nie będzie wyznań miłosnych. Będzie tylko fizyczna przyjemność z facetem, który jest uprzejmy i napalony. Jest zamożny, własna firma, ma mieszkanie w mieście, a żona ma dom 2,5 godziny od tego miasta. Nie obchodzi mnie, dlaczego on zdradza, choć powiedział mi sporo na swój temat”.

Zapytała innych użytkowników forum, czy ktoś ma podobne doświadczenia.

"Nie potrzebuję faceta 24 h/dobę, bo i tak przez całą dobę nie będzie mnie pieścił"

O dziwo, nikt nie krytykował autorki wątku za postawę. Żaden z komentujących nie poruszył kwestii, że kobieta ma zamiar uprawiać seks z żonatym mężczyzną. Forumowiczki zaczęły odpowiadać na zadane pytanie i dzielić się swoimi doświadczeniami. Okazało się, że takich historii jest wiele.

"Już ponad dwa lata spotykam się z żonatym o 18 lat starszym. Nie szukam nic więcej, bo ten mi wystarcza. Nie potrzebuję faceta 24 h/dobę, bo i tak przez całą dobę nie będzie mnie pieścił. A brudnych gaci to nie będę prać itd." – tłumaczy jedna z internautek.

Kolejna dodaje: "Lubię seks, lubię zaspokoić swojego kochanka i teraz wiem, że nie chcę się wiązać, bo każdy facet, którego spotykam, jest nieszczery. Bardzo długo byłam dziewicą, więc to nie jest tak, że zawsze miałam takie upodobania".

"Na krótką metę może to wypalić"

Większość osób zaczęło przestrzegać kobietę, że droga od łóżka do uczucia jest krótka. Czasami nawet, jeśli spotykamy się z kimś tylko ze względów seksualnych, to nawet nie planując możemy najzwyczajniej w świecie zakochać się w tej drugiej osobie.

Jedna z forumowiczek tłumaczy: "Na krótką metę może to wypalić. Na dłuższy czas bywa ciężko, tzn. pojawia się jakieś zaangażowanie mimo woli i pisze to niestety z własnego doświadczenia. Na początku też myślałam, że chcę seksu i niczego więcej".

"Teraz wydaje Ci się to niemożliwe, ale nie wiadomo jak będzie za jakiś czas. Wiesz, seks, bliskość, rozmowy" – pisze użytkownik płci męskiej.

"Nie chcę być z nikim. Chcę tylko zaspokoić swoje potrzeby"

Kobiety celowo nie chcą wiązać się na stałe. Zwłaszcza jeśli wcześniej zostały zranione. Po prostu boją się zaufać kolejny raz. Najczęściej podawanym powodem jest: "Wystarczy mi tylko seks". Dlatego wybierają żonatych, bo wierzą, że taki nie zakocha się w nich.

"Nie chce być z nikim. Chcę tylko zaspokoić swoje potrzeby. Mi nie zależy, czy ten mój będzie za mną szalał, chcę tylko fizycznego kontaktu i żadnych wyjazdów czy nawet wychodzenia razem" – kwituje internautka.

"Chcę mieć normalne życie seksualne, ale zero uczuć, nie chcę nic wiedzieć na jego temat i nie zamierzam mu mówić o sobie. On nawet nie wie jak mam na imię" - czytamy na Kafeterii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (125)