Rosjanin poparł Ukrainę. Słowa jego matki łamią serce
Rosyjski model i aktor opowiedział fanom na Instagramie smutną historię. Jean-Michel Szczerbak stracił kontakt ze swoją rodzicielką po tym, jak wsparł Ukrainę. Kobieta użyła w wysyłanych do niego wiadomościach dosadnych słów.
30-letni Jean-Michel Szczerbak oficjalnie stanął po stronie Ukrainy. Model wyjawił instagramowym obserwatorom, że ta decyzja spowodowała, że jego matka zerwała z nim kontakt. To straszne, jakimi słowami posłużyła się kobieta w stosunku do własnego dziecka.
Matka wyrzekła się syna. "W mojej rodzinie nie będzie zdrajców"
Jean-Michel opowiedział na Instagramie o tym, w jaki sposób odniosła się do jego czynów matka. Rosjanka stwierdziła, że na ten moment nie ma już syna. Szczerbak posiada przyjaciół, którzy pochodzą z Ukrainy. Od rozpoczęcia wojny za pośrednictwem social mediów informował o tym, co naprawdę dzieje się w kraju, który został zaatakowany przez Rosjan. Nie spodziewał się, że tak bliska mu osoba zareaguje w ten sposób.
- Wysłała mi wiadomość na Facebooku, że jestem zdrajcą i że dokonałem wyboru - mówił 30-latek dla agencji Reutera.
Później Szczerbak zdecydował się na rozmowę z niemiecką stacją CNN. Wyznał, że osoby, które mieszkają na peryferiach Rosji, nie mają dostępu do rzetelnych informacji. Oglądają i słuchają jedynie kremlowskich propagandowych wiadomości.
Przed opuszczeniem domu chciał pogodzić się z matką
30-latek ostatecznie podjął decyzję o opuszczeniu Moskwy. Nie chciał wyjeżdżać z kraju bez pogodzenia się z matką. Zostawił kobiecie pieniądze oraz list. Rosjanka szybko mu odpowiedziała, tym samym rozrywając mu serce.
"Nie wysyłaj niczego, bo po prostu odeślę to z powrotem. Nie komunikuję się z rusofobami i zdrajcami ojczyzny. Szczerze życzę ci, abyś oddał swój rosyjski paszport i opuścił ten kraj w dowolnym kierunku. Nie jesteś już moim synem. W mojej rodzinie nie będzie zdrajców" - napisała matka Szczerbaka.
Jean-Michel podkreślił, że nigdy nie potraktowałby tak swoich dzieci. Wciąż liczy na to, że matka się do niego odezwie. Z całą pewnością 30-latek mocno przeżywa tę sytuację.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!