GwiazdyRzecznik Michaela Douglasa: to nie seks oralny zaszkodził aktorowi

Rzecznik Michaela Douglasa: to nie seks oralny zaszkodził aktorowi

Rzecznik Michaela Douglasa zaprzeczył, jakoby aktor ujawnił w wywiadzie, że raka krtani spowodowało u niego zakażenie wirusem przenoszonym drogą płciową – informuje AP.

Rzecznik Michaela Douglasa: to nie seks oralny zaszkodził aktorowi
Źródło zdjęć: © AFP

04.06.2013 | aktual.: 05.06.2013 12:21

Rzecznik Michaela Douglasa zaprzeczył, jakoby aktor ujawnił w wywiadzie, że raka krtani spowodowało u niego zakażenie wirusem przenoszonym drogą płciową – informuje AP. W poniedziałek, 3 czerwca "The Guardian" ogłosił, że 68-letni aktor, który ostatnio zagrał rolę sławnego pianisty Liberace w filmie "Behind The Candelabra", przyznał w wywiadzie, iż zaawansowany nowotwór krtani z którym walczył w ostatnich latach był wywołany przez zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego (HPV).

Pytany, czy przyczyną nowotworu nie są lata intensywnego palenia i picia alkoholu, Douglas (mąż aktorki Catherine Zeta Jones) miał stwierdzić, że tę konkretną odmianę raka powoduje wirus HPV, którym można zakazić się podczas seksu oralnego (cunnilingus). Jednak rzecznik aktora, Allen Burry, twierdzi, że Douglas mówił ogólnie o możliwych przyczynach raka krtani, nie mając konkretnie na myśli własnego przypadku.

W odpowiedzi broniący swojej interpretacji "Guardian" umieścił w Internecie nagranie wywiadu, które każdy może odsłuchać i zinterpretować.

Wirus HPV (brodawczaka ludzkiego), ten sam, który bywa przyczyną raka szyjki macicy, jest również (według danych z raportu ONZ) odpowiedzialny za 90 proc. przypadków raka odbytu, 40 proc. przypadków raka zewnętrznych narządów płciowych (sromu, pochwy i prącia), przynajmniej 12 proc. przypadków raka krtani i gardła oraz przynajmniej 3 proc. zachorowań na raka jamy ustnej.

Na szczęście istnieje szczepionka chroniąca przed wirusem HPV. Przeznaczona jest przede wszystkim dla dziewcząt przed pokwitaniem, które nie rozpoczęły współżycia płciowego, ale zaleca się je także chłopcom, którzy nie rozpoczęli współżycia płciowego. Szczepionka może zapobiegać rozwojowi raka szyjki macicy (u dziewcząt) i raka prącia (u chłopców), ale również raka odbytu czy niektórych nowotworów głowy i szyi (u obu płci).

(PAP/ma)

POLECAMY:

Komentarze (53)