Nagminny błąd z choinką. Od razu zacznie gubić igły
Żywa choinka bożonarodzeniowa podkreśla magię świąt, jest naturalna i pachnie lasem. Jednocześnie jednak, w przeciwieństwie do sztucznej, gubi igły. Co zrobić, aby wytrzymała jak najdłużej i budziła zachwyt jeszcze w styczniu?
Trwałość choinki jest w dużym stopniu uzależniona od wybranego gatunku. Jednym z najmniej żywotnych, a zarazem najpopularniejszym drzewkiem, jest świerk pospolity. Utrzymuje walory przez 1-2 tygodnie, jednak "pierwsze" igły często zaczynają opadać już kilka dni po przyniesieniu choinki do mieszkania. Wytrzymalsze pod tym względem są m.in. jodła kaukaska, świerk kłujący oraz sosna pospolita. Oczywiście wybór gatunku to sprawa subiektywna, zależna od gustu. O każde drzewko można zadbać w taki sposób, by długo cieszyło oczy.
Stopniowa aklimatyzacja choinki
Choinkę ciętą warto wstawić na 1-2 dni do chłodniejszego pomieszczenia, np. budynku gospodarczego, garażu, zabudowanego lobby na balkonie czy innego miejsca o temperaturze niższej od pokojowej. Dzięki temu ogranicza się "stres" wywołany drastyczną zmianą temperatury. Warto pamiętać, że sprzedawane choinki znajdują się na zewnątrz i są poddane działaniu niskich temperatur. Nierzadko kupuje się je w czasie mrozu i od razu przynosi do ciepłego, ogrzewanego pomieszczenia, np. o temp. 18-21 st. C. To może skutkować wcześniejszym, nadmiernym gubieniem igieł. Pomimo że roślina została oddzielona od bryły korzeniowej, wciąż przebiegają w niej procesy fizjologiczne. Choinka ciągle traci wodę przez zielone części (transpiracja).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podlewanie i nawożenie choinki bożonarodzeniowej
Choinkę należy od razu po przyniesieniu umieścić w pojemniku z wodą bądź z wilgotnym piachem. Drzewko w pierwszym tygodniu po ścięciu pobiera najwięcej wody. Wodę warto co 2-3 dni wymieniać na świeżą. Najlepiej używać ciepłej wody (efektywniejsza pobieralność). Sumarycznie takie działanie mocno ogranicza wysychanie igieł.
Do wody można dodać odrobinę nawozu dla roślin, a nawet zmielonego cynamonu. Do domowych sposobów przedłużenia trwałości należy także stosowanie pożywki z cukru (dwie łyżki stołowe na 1 l wody). Cukier jest często wykorzystywany do przedłużania trwałości kwiatów ciętych. Nie każdy wie, że "działa" również na choinki.
Poprawianie warunków w pomieszczeniu i właściwe ustawienie choinki
Nagminnie popełnianym błędem jest ustawianie choinki zbyt blisko źródeł ciepła. To skuteczny sposób na szybkie oszpecenie drzewka. Choinki często umieszcza się przy oknie, przy czym grzejnik znajduje się pod parapetem. Jednakże można wybrać kąt, który jest najbardziej oddalony od niego. Na okres świąt warto nieznacznie zmniejszyć ogrzewanie (oczywiście tak, by nie spowodować dyskomfortu domowników i gości). W pobliżu choinki zaleca się ustawić nawilżacz powietrza. Należy utrzymywać wilgotność na poziomie 50-60 proc., a nie dopuszczać do spadków poniżej 40 proc. (suche powietrze). Pomieszczenie powinno się często wietrzyć, lecz nie narażać drzewka na przeciągi.
Co zrobić z ukorzenioną choinką?
W ostatnich latach modne są choinki z uformowaną bryłą korzeniową sprzedawane w pojemnikach. Dekorują wnętrza na święta, później są ozdobą ogrodów i działek ROD. Jednakże w tym wypadku lepiej nie czekać z rozbieraniem drzewka do nowego roku. Choinkę trzyma się możliwie jak najkrócej w pomieszczeniu, następnie należy przenieść ją na balkon (trzeba solidnie osłonić pojemnik) bądź zadołować w ogrodzie. Do gruntu drzewo sadzi się wczesną wiosną. Przy zakupie choinki ukorzenionej trzeba uważać na oszustów. Powinno się sprawdzić, czy faktycznie ma solidną bryłę korzeniową. Często bowiem sprzedawane są drzewka ucięte, a tylko wciśnięte w donicę w ziemią.