Makabryczna śmierć "pierwszej królowej Francji". Poddano ją wyjątkowo okrutnym torturom

"Jej ciało zostało rozczłonkowane uderzeniami kopyt i szybkością galopady" – donosił frankijski kronikarz Fredegar. Ta brutalna śmierć była dla królowej Brunhildy… wybawieniem. To, co zgotowali jej wcześniej przeciwnicy polityczni, było znacznie gorsze. Jak wyglądały ostatnie chwile pierwszej wielkiej władczyni w historii Francji?

"Śmierć Brunhildy", (Brunehaut), 1882 r.
"Śmierć Brunhildy", (Brunehaut), 1882 r.
Źródło zdjęć: © East News | Fine Art Images

13.10.2023 15:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Brunhilda, nazywana "pierwszą królową Francji", była córką wizygockiego króla Atanagilda. Urodziła się ok. 545 roku, a w 566 roku została żoną Sigeberta, króla Austrazji – jednego z królestw frankijskich pod rządami Merowingów. Kronikarz Grzegorz z Tours pisał o niej:

"Była dziewczyną piękną, czystą i godnie zachowującą się, o pięknej postawie i przyjemnej twarzy. Jej ojciec nie odmówił, ale posłał ją do króla z wielkimi skarbami, a król wziął ją jako żonę wśród uczty i wesela swych kompanów. I choć była ona wyznania ariańskiego, po naradzie z biskupami zdecydowała się wrócić na łono Kościoła. Przyjęła ona tedy imię katolickie w imię Chrystusa".

Brunhilda zapewne nie wiedziała, że przez małżeństwo zostanie wplątana w sam środek braterskiego konfliktu. I w najśmielszych snach nie przypuszczała, jak brutalny koniec spotka ją z tego powodu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rozbicie dzielnicowe

Historia lubi się powtarzać. Rozbicie dzielnicowe Polski, do którego doprowadził w 1138 roku Bolesław Krzywousty, skończyło się dla kraju katastrofą. Dałoby się jej uniknąć, gdyby Krzywousty "odrobił lekcję" – kilka stuleci wcześniej ten sam błąd popełnili bowiem Merowingowie.

Wczesnośredniowieczne frankijskie prawo nakazywało, by po śmierci władcy państwo było dzielone między synów w drodze losowania. Konsekwencje były łatwe do przewidzenia – rozlew krwi i brutalna rywalizacja o władzę. Chlotar I, syn najsłynniejszego spośród Merowingów, Chlodwiga, osobiście zamordował bratanków, by przejąć ich ziemie i w 558 roku został jedynym królem Franków. Kiedy trzy lata później zmarł, krwawa "zabawa" zaczęła się od nowa.

Chlotar I, syn najsłynniejszego spośród Merowingów, Chlodwiga, osobiście zamordował bratanków, by przejąć ich ziemie
Chlotar I, syn najsłynniejszego spośród Merowingów, Chlodwiga, osobiście zamordował bratanków, by przejąć ich ziemie© Domena publiczna

Władza została rozdzielona między czterech braci – Sigebert został królem Austrazji, Charibertowi przypadł region Île-de-France z Paryżem, Guntram otrzymał Burgundię, a najmłodszy Chilperyk – Neustrię. Nie obyło się oczywiście bez konfliktów. Co jednak ciekawe, to nie rywalizacja o dziedzictwo między synami Chlotara zapisała się w historii Francji drugiej połowy VI wieku, ale spór królewskich małżonek.

Z rodziną najlepiej na zdjęciu

Oto bowiem Chilperyk pozazdrościł bratu "godnej" żony i poślubił siostrę Brunhildy, Galswintę. Ale że nie był wybitnie stały w uczuciach, wkrótce kazał się jej pozbyć, a jej miejsce zajęła Fredegunda (ekssłużąca i dawna konkubina władcy Neustrii, która wcześniej usunęła też pierwszą żonę Chilperyka, Audowerę).

Na wieść o śmierci siostry Brunhilda wpadła we wściekłość. Jak pisze Gustav Faber:

"Zbrodnia ta domagała się krwawej zemsty, jaką w królestwie frankijskim stosowano nadal po przyjęciu chrześcijaństwa. Dziwnym trafem Chilperyk wyszedł z tego cało. Brunhilda i jej małżonek otworzyli jedynie przewód sądowy na jednym z malbergów (miejscu zgromadzeń ludowych dawnych Germanów sięgającym czasów pogańskich)".

Odszkodowanie, jakie zgromadzenie to nałożyło na Chilperyka, nie było karą według obowiązujących praw, lecz raczej moralnym zadośćuczynieniem króla Neustrii wobec Brunhildy. Chilperyk miał bowiem jako pokutę zwrócić młodszej córce Atanagilda, a żonie Sigeberta, miasta, które ofiarował swej żonie w podarunku ślubnym.

I na tym cała historia mogłaby się skończyć, gdyby nie fakt, że Brunhilda i Fredegunda pałały do siebie nienawiścią – i żadna nie chciała ustąpić drugiej.

Władza została rozdzielona między czterech braci – Sigebert został królem Austrazji, Charibertowi przypadł region Île-de-France z Paryżem, Guntram otrzymał Burgundię, a najmłodszy Chilperyk – Neustrię. Nie obyło się oczywiście bez konfliktów. Co jednak ciekawe, to nie rywalizacja o dziedzictwo między synami Chlotara zapisała się w historii Francji drugiej połowy VI wieku, ale spór królewskich małżonek.

Gra o tron

Fredegunda, zazdrosna o Brunhildę, namówiła męża, by poddał się orzeczeniu – ale w zamian zabrał sobie potężne Tours i Poitiers należące do Sigeberta. Tym samym doprowadziła do wybuchu otwartej wojny między braćmi, którą zresztą Chilperyk byłby przegrał, gdyby nie nagła śmierć starszego brata w zamachu w 575 roku.

Brunhilda została wygnana i odsunięta od władzy, ale nie zamierzała się poddać. Na scenę wróciła po tym, jak w 584 roku Fredegunda rozkazała zabić swojego męża, gdyż ten odkrył, że żona go zdradza. Brunhilda sprzymierzyła się wówczas z ostatnim żyjącym synem Chlotara I, Guntramem (Charibert zmarł w 567 roku) i zdołała umieścić na tronie swojego syna Childeberta II, a następnie wnuków – Teudeberta II i Teuderyka II.

I oni jednak nie uniknęli braterskiego konfliktu, a skorzystał na tym Chlotar II, syn Fredegundy, zmarłej (śmiercią naturalną) w 597 roku. Oto bowiem i Teudebert, i Teuderyk pożegnali się ze światem, a Chlotar, po pokonaniu przeszkody w postaci nieletniego Sigeberta II (prawnuka Brunhildy, nieślubnego syna Teuderyka), zasiadającego na tronie Austrazji, w 613 roku został jedynym władcą królestwa Franków.

Śmierć w męczarniach

Pozostawał tylko jeden drobny problem – Brunhilda. Chlotar postanowił rozprawić się z nią raz na zawsze. Gustav Faber opisuje:

"Fredegunda zaszczepiła Chlotarowi od dziecka nienawiść do Brunhildy. Obmyślił on przeto dla królowej wyrafinowany koniec, najpierw jednak zainscenizował pozorny proces. Występowali na nim tylko oskarżyciele i wyrok był już uprzednio ustalony".

Po trzech dniach tortur siepacze Chlotara powiedli dumną córkę Atanagilda na wielbłądzie przed szeregami wojsk na pośmiewisko. Następnie przywiązano ją za włosy, jedną rękę i nogę do ogona dzikiego ogiera, którego popędzono przez pola.

Ciało Brunhildy zostało dosłownie rozerwane na strzępy
Ciało Brunhildy zostało dosłownie rozerwane na strzępy© Domena publiczna

Jej ciało zostało dosłownie poszatkowane na strzępy. To jednak nie wystarczyło frankijskiemu władcy – rozkazał spalić to, co pozostało ze szczątków Brunhildy i zakazał pogrzebu. Xavier de Marchis referuje:

"(…) po egzekucji nikt nie stanął w obronie wyjątkowego okresu panowania Brunhildy. Przeciwnie, w późniejszych latach wyróżni się linia Fredegundy (…). Kronika Fredegara, spisana około roku 660, całkowicie odmiennie przedstawia sposób rządzenia Brunhildy, oczerniając każde jej działanie".

W XI wieku zaczęto stopniowo rehabilitować królową, podkreślając jej działania na rzecz Kościoła, jednak w pełni jej imię oczyszczono dopiero w XIX wieku.

Bibliografia:

  1. Jan Baszkiewicz, Historia Francji, Zakład Narodowy Imienia Ossolińskich 1999.
  2. Gustav Faber, Merowingowie i Karolingowie, PIW 1994.
  3. Ostatnie dni królowych, red. Jean-Christoph Buisson, Bellona 2020.
Źródło artykułu:twojahistoria.pl
średniowieczetorturykrólowa
Komentarze (78)