Są w całej Polsce. Gdy urosną, zaczną wdzierać się do domów
Ludzie mylą je z pająkami, a to wszystko za sprawą długich odnóży. Jednak owad ten to tak naprawdę bardzo powszechnie występująca mucha żurawia. Czy należy jej się obawiać? Co zrobić, gdy wpadnie przez okno do domu? Ekspert rozwiewa wszelkie wątpliwości.
Według ekspertów koniec lata i początek jesieni jest momentem, w którym wszelkie owady coraz chętniej wchodzą do naszych domów. Osoby, które cierpią na arachnofobię, czyli strach przed pająkami, z pewnością nie będą z tego powodu zadowolone.
Jednak w zakamarkach sypialni mogą znaleźć również coś, co z pozoru przypomina pająka z rodziny nasosznikowatych, a w rzeczywistości jest muchą żurawią. Łączy je bowiem jeden punkt wspólny – długie i cienkie odnóża. Lecz mucha żurawia, jak można się domyślać, dodatkowo potrafi latać, zatem bez żadnego problemu wedrze się przez otwarte okno.
Czy należy mieć obawy? Dyrektor ds. rezerwatów i zaangażowania społecznego w Warwickshire Wildlife Trust – Karl Curtis – wyjaśnił wszystko w wywiadzie z "The Mirror".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tego owada nie zabijaj
"Są naprawdę dobrym źródłem pożywienia dla ptaków, odgrywają ważną rolę w ekosystemie, dlatego ludzie powinni wypuszczać je przez okna, zamiast zabijać. Większość życia spędzają pod ziemią jako larwy, a następnie wykluwają się latem". – tłumaczy ekspert.
Muchy żurawie mają krótki żywot
Dodaje także, że muchy żurawie wabi do naszych domów ciepło i światło, lecz tak naprawdę nie szukają one schronienia, a partnera. Co ciekawe, ich ulubionym siedliskiem jest krótka trwa, dlatego potem najchętniej złożyłyby jaja na naszym trawniku. Warto jednak mieć na uwadze, że są całkowicie nieszkodliwe i po złożeniu jaj bardzo szybko umierają.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl