Są widywane w całej Polsce. Uważaj, żeby nie nadepnąć
W niektórych budzi przerażenie. Choć uważany za węża, w rzeczywistości jest... jaszczurką. Czy padalec jest jadowity? Dlaczego w ogóle gości w naszych przydomowych ogródkach? Wyjaśniamy.
Dlaczego padalec odwiedza nasze ogrody?
Uwielbiają zarośla. Choć raczej lubują się w terenach z dala od ludzi, czasem zdarza im się zaaklimatyzować w przydomowym ogrodzie, co niesie ze sobą wiele korzyści. Osobom, które średnio sobie radzą z rozpoznawaniem gadów, może napędzić strachu. Padalec jest jaszczurką, której nie widać nóg, dlatego tak często jest mylony z wężem. Co powinniśmy wiedzieć na jego temat?
Ludzie krzyczą na jego widok. To "tylko" jaszczurka
Ten szczególny gad może osiągać długość maksymalnie 50 cm. Większość, bo ok. 70 proc. tej długości stanowi ogon. Od żmii odróżnia go budowa ciała - jego głowa zlewa się z tułowiem, podczas gdy u jadowitego węża jest ona wyraźnie wyodrębniona. Padalec jest też dość często mylony z niejadowitym zaskrońcem, którego poznamy po żółtych plamach za "skroniami".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jaszczurka kontra jadowity wąż. Niezwykłe nagranie z safari
Padalec jest całkowicie niegroźny dla człowieka. Nie posiada jadu, a w momencie wyczucia zagrożenia ucieka, porzucając ogon, jak inne jaszczurki. Co ciekawe, jego obecność w ogrodzie jest nam na rękę. Z jakich względów?
- Żywi się przede wszystkim wolno poruszającymi się owadami, ich larwami, małymi gryzoniami, pająkami, dżdżownicami albo ślimakami, ale pozbawionymi muszli - tłumaczy Jarosław Mikietyński, ogrodnik Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy w rozmowie z regiodom.pl.
Warto mieć też świadomość, że padalców nie wolno zabijać, ponieważ znajdują się od 2014 roku pod częściową ochroną. Jeżeli nie odpowiada nam, że zamieszkał na działce, możemy go więc jedynie wypłoszyć. Trzeba też dodać, że zapach tej jaszczurki, dla ludzi niewyczuwalny, przyciąga takie zwierzęta jak ropuchy, żaby, jeże, bociany, a czasem lisy oraz kruki.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
