Sara Boruc skrytykowana za wybór imienia synka. Ostro odpowiedziała

Kilka dni temu Sara i Artur Borucowie powitali na świecie swoje trzecie dziecko, synka Noah. I chociaż zasypała ich fala gratulacji od fanów, znalazły się też głosy krytyki. Jeden komentarz szczególnie rozzłościł Sarę Boruc.

Sara Boruc jest mamą trójki dzieci, Amelii, Oliwii i kilkudniowego Noaha. Zachwycona synkiem młoda mama pochwaliła się zdjęciem bobasa w mediach społecznościowych. Fotografię szybko udostępniły portale plotkarskie, składając świeżo upieczonym rodzicom gratulacje. To właśnie pod jednym z takich wpisów pojawił się drwiący komentarz dotyczący imienia chłopca.

"Jest tyle pięknych polskich imion, a wybrali jakieś Noah. Nie wiem czy się śmiać, czy płakać..." - napisała internautka.

Jej słowa szybko zripostowała sama Sara Boruc, pisząc: "Chyba pora odrobić lekcje". Celebrytka chciała tym żartem nawiązać do bardzo młodego wieku krytykującej ją dziewczyny.

Ta szybko zreflektowała się i odparła, że "już dawno są odrobione". Na tym zakończyła się dyskusja między paniami.

Sara Boruc nie jest jedyną WAG, którą skrytykowano za wybór obcojęzycznego imienia dla dziecka. Podobny problem miała Marina Łuczenko-Szczęsna, kiedy wraz z Wojciechem wybrali dla swojego synka imię Liam.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl