W torbie męża znalazła kasetę. "To było dla mnie jak trzęsienie ziemi"
Urszula Dudziak, która 22 października 2025 r. skończyła 82 lata, wciąż pozostaje jedną z najlepszych wokalistek jazzowych w Polsce. Artystka ma za sobą ciężkie chwile. Przez 20 lat była żoną Michała Urbaniaka. Małżeństwo zakończyło się z hukiem.
Urszula Dudziak, która urodziła się 22 października 1943 r., to jedna z niewielu polskich artystek, które zdobyły uznanie na arenie międzynarodowej. Przez 20 lat wokalistka tworzyła parę w życiu i w muzyce z jazzmanem Michałem Urbaniakiem. W 1967 roku para stanęła na ślubnym kobiercu, po czym przeprowadziła się do Nowego Jorku.
Za oceanem wciąż rozwijali się muzycznie. Doczekali się także dwóch córek - Miki i Katarzyny. Niestety małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Dudziak dowiedziała się o zdradzie męża w bardzo nietypowy sposób.
- Cały Manhattan huczał od plotek o jego romansie, a ja jedna nie czytałam sygnałów - powiedziała Urszula Dudziak w rozmowie z "Twoim Stylem".
Urszula Dudziak: Otwarcie mówię, ile mam lat
Być może jeszcze długo trwałaby w błogiej nieświadomości, gdyby nie drobny incydent. Zdrada męża i to, co on o niej myśli, wyszło na jaw zupełnym przypadkiem.
- Miał zwyczaj nagrywać ważne rozmowy, więc kilka dni później, wychodząc do jasnowidzki, poprosił mnie o czystą kasetę magnetofonową. (...) W jego torbie na sprzęt zobaczyłam kasetę, którą mu dałam. Coś mnie tknęło - wyznała Dudziak.
- Mój mąż wyznawał wróżce, że jest dziko zakochany i nie wie, co zrobić ze swoją starą żoną! Stara żona?! To było dla mnie jak trzęsienie ziemi! Nie od razu, ale przyznał się do romansu z aktorką Lilianą Głąbczyńską-Komorowską - ujawniła.
Reakcja i nowy początek
Mimo trudu, Dudziak nie zatraciła się w rozpaczy. Po rozwodzie, który okazał się wyzwoleniem, Urszula odkryła nowe ścieżki życia. Co niezwykłe, nie żywiła urazy do kochanki męża, a wręcz przeciwnie, wyraża wdzięczność za otrzymaną szansę na osobisty rozwój. – Jestem wdzięczna pani Komorowskiej, że pojawiła się w naszym życiu i zabrała Michała – mówiła w rozmowie z "Forbes Women".
Umiejętność przekształcenia osobistej tragedii w nowe możliwości stała się jednym z największych osiągnięć Dudziak. Poświęciła się nie tylko muzyce, ale także pisała książki, a po siedemdziesiątce znalazła nową miłość. W rozmowach z mediami chwali swojego ukochanego Bogusia.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.