Miała "lewą" legitymację. Tak Kwaśniewscy chronili córkę

Jolanta Kwaśniewska szczerze opowiedziała o kulisach życia rodziny prezydenckiej. W rozmowie z Małgorzatą Rozenek-Majdan ujawniła, że jej córka Aleksandra musiała chować się przed "szaleńcem", który pojawił się na uczelni.

Jolanta Kwaśniewska z córkąJolanta Kwaśniewska z córką
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
Agnieszka Woźniak

Jolanta Kwaśniewska po latach wróciła do wspomnień z czasów, gdy pełniła rolę pierwszej damy. W rozmowie z Małgorzatą Rozenek-Majdan ujawniła, że największym wyzwaniem tamtego okresu nie była polityka ani obowiązki reprezentacyjne, lecz troska o bezpieczeństwo córki.

"Sama narzuciła sobie gorset"

Aleksandra Kwaśniewska miała zaledwie 14 lat, gdy jej ojciec został prezydentem Polski. Od tego momentu życie całej rodziny zmieniło się diametralnie. Wraz z rodzicami wprowadziła się do Pałacu Prezydenckiego, ale – jak wspomina jej mama – nie była to bajka.

"Mało elegancko". Polacy wystawili ocenę Agacie Dudzie

— Martwiłam się o Olę bardziej niż o mnie, bo ja miałam i fajne dzieciństwo, ale też fajną młodość. Żyłam na swoich zasadach. A w momencie, kiedy Oleńka za sprawą taty została pierwszym dzieckiem w naszym kraju, to ona sama narzuciła sobie taki gorset — nie my. To nie było tak, że myśmy powiedzieli: Oleńka, tylko żebyś nam wstydu nie przyniosła — wspominała Jolanta Kwaśniewska.

Kwaśniewska podkreśliła, że mimo statusu córki prezydenta, Ola mogła w dużej mierze prowadzić normalne życie. – Nie było tak źle, nie było wtedy paparazzi w 1996 r. Nie, [nie było Biura Ochrony Rządu], bardzo rzadko. Oleńka żyła naprawdę normalnym życiem, bo ludzie jej nie znali. Ona raz brała udział w wizycie w Watykanie, (...) ale jej wizerunek nie był na tyle rozpowszechniony, żebyśmy musieli o nią w jakiś szczególny sposób się martwić – wspominała.

Szaleniec biegał po wydziale

Rodzina starała się zachować anonimowość córki. Ola jeździła na szkolne wyjazdy na "lewej" legitymacji, by nikt nie zorientował się, kim jest. W pewnym momencie Kwaśniewscy dostali też informację, że "Wołomin się odgraża".

– Kiedyś pamiętam, że do nas taka informacja dotarła. Był alert w szkole. Pani woźna odgrywała bardzo ważną rolę (...) i bardzo czujni byli koledzy i koleżanki Oli. (...) Wtedy też panowie z BOR-u, poprzebierani luzacko, się koło Oli kręcili. Na szczęście nic się nie działo – opowiadała.

Prawdziwe zagrożenie pojawiło się dopiero, gdy Aleksandra studiowała. – Dopiero jak Ola była na studiach (...) jakiś szaleniec pojawił się tam i biegał po wydziale, dopytywał się, gdzie jest Ola, więc wykładowczyni gdzieś tam schowała się do jakiegoś pomieszczenia. (...) Policja przyjechała i został aresztowany – relacjonowała Jolanta Kwaśniewska.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Klub Świadomej Konsumentki
Klub Świadomej Konsumentki © WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Lansuje trend "no pants". Nie każdy odważyłby się na taki look
Lansuje trend "no pants". Nie każdy odważyłby się na taki look
Dziennikarka apeluje do fanów. Badajcie się, nie poddawajcie
Dziennikarka apeluje do fanów. Badajcie się, nie poddawajcie
Wyciekło ich zaproszenie na ślub. Mają do gości jedną prośbę
Wyciekło ich zaproszenie na ślub. Mają do gości jedną prośbę
Zdarzało się, że była głodna. Tak wspomina niełatwe dzieciństwo
Zdarzało się, że była głodna. Tak wspomina niełatwe dzieciństwo
Ponadczasowa elegancja w ziemistych tonach. Karolina Pisarek uwielbia takie stylizacje
Ponadczasowa elegancja w ziemistych tonach. Karolina Pisarek uwielbia takie stylizacje
Wykorzystaj domowy sposób. Mech zniknie z trawnika
Wykorzystaj domowy sposób. Mech zniknie z trawnika
Polskie imię wymarło. Od 7 lat nikt nie nazwał tak córki
Polskie imię wymarło. Od 7 lat nikt nie nazwał tak córki
Ukrainka wsiadła do taksówki. Oto ile pokazał licznik po 15 minutach
Ukrainka wsiadła do taksówki. Oto ile pokazał licznik po 15 minutach
Wsyp do wody i odczekaj godzinę. Skarpetki znów będą jak ze sklepu
Wsyp do wody i odczekaj godzinę. Skarpetki znów będą jak ze sklepu
Użyj tych dwóch produktów. Żelazko będzie jak nowe
Użyj tych dwóch produktów. Żelazko będzie jak nowe
Przyszła na Konkurs Chopinowski. Wbiła szpilkę politykom
Przyszła na Konkurs Chopinowski. Wbiła szpilkę politykom
Wrzuć do pralki i włącz program. "Wyżre" całą pleśń z bębna
Wrzuć do pralki i włącz program. "Wyżre" całą pleśń z bębna