Sekret udanego związku tkwi w jednej cesze. Nie wszyscy ją posiadają

Wiele osób nie wyobraża sobie szczęścia bez kochającego partnera lub kochającej partnerki u boku. Jednak skąd mieć pewność, że to właśnie "to"? Okazuje się, że odpowiedź jest banalna. Blake Lively i Ryan Reynolds, uznawani za jedną z najzabawniejszych par Hollywood, znają ten sekret.

Śmiech jest kluczem do udanego związku
Źródło zdjęć: © ONS.pl

Blake Lively i Ryan Reynolds znani są z żartowania z siebie nawzajem w mediach społecznościowych. Gdy Lively promowała swój najnowszy film, zamieściła na Instagramie zdjęcie, na którym stoi nad nagim mężczyzną leżącym na kuchennym blacie. "Wydaje się miły" – napisał w komentarzu mąż aktorki. To tylko jeden z żartów.

Z okazji urodzin Lively Reynolds opublikował zdjęcie z żoną, jednak tak wykadrowane, by prawie nie było jej widać. Ona odpłaciła tym samym – gdy Reyndolds miał urodziny, zamieściła w sieci zdjęcie męża w towarzystwie Ryana Goslinga z podpisem "wszystkiego dobrego kochanie". Wykadrowane tak, by lwią część zajmował Gosling, nie Reynolds. Okazuje się, że w tym szaleństwie tkwi metoda.

W ciągu ostatnich 30 lat Jeffrey Hall z University of Kansas przeprowadził 39 badań dotyczących związków, w których łącznie wzięło udział ponad 15 tysięcy osób. Wnioski są jednoznaczne: kluczowym elementem budowania trwałej, szczęśliwej relacji jest poczucie humoru.

Choć wiele osób pytanych o cechy wymarzonego partnera niemal od razu wymienia właśnie poczucie humoru, Hall wyjaśnia, że śmianie się z żartów ukochanego czy ukochanej to za mało, by mówić o udanym związku.

– Ludzie szukają w partnerach poczucia humoru, ale to bardzo szeroka koncepcja. To, że ktoś myśli, że jesteś zabawny, nie gwarantuje satysfakcji w związku. To, co wzmacnia związek, to humor i żarty tworzone bezpośrednio w związku – tłumaczy profesor.

Hall nie ma wątpliwości, że nic nie uatrakcyjnia partnerów tak, jak wspólny śmiech. – Pewna swawola jest nieodzownym elementem scalającym partnerów i umacniającym związek – przekonuje. Jeśli partnerzy śmieją się z tych samych rzeczy, nie ma znaczenia, czy są to skecze Monty Pythona, polskie komedie romantyczne czy filmy z kotami na YouTubie. Dzielenie tych samych żartów jest ważniejsze od rodzaju poczucia humoru.

Choć śmianie się ze sobą i z siebie – w pozytywnym znaczeniu – jest niezwykle ważne w związku, badacz przestrzega przed żartami pełnymi agresji. Jego zdaniem żartowanie w okrutny sposób, zwłaszcza ze swojej drugiej połówki, nie wróży dobrze związkowi.

Źródło: Joyscribe

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Trzy cechy idealnego kochanka. "Nigdy nie bierz nic za pewnik"

Wybrane dla Ciebie

Zabronione w lesie. Za złamanie przepisów grożą mandaty
Zabronione w lesie. Za złamanie przepisów grożą mandaty
"Czarna mamba" pokazała męża. Kim jest jej ukochany?
"Czarna mamba" pokazała męża. Kim jest jej ukochany?
25 lat temu była gwiazdą. Tak wygląda dziś
25 lat temu była gwiazdą. Tak wygląda dziś
Wystroiła się w spódniczkę mini. Kolor to hit jesieni
Wystroiła się w spódniczkę mini. Kolor to hit jesieni
Była żoną Marilyna Mansona. "Pogrążyliśmy się w kompletnej rozpuście"
Była żoną Marilyna Mansona. "Pogrążyliśmy się w kompletnej rozpuście"
Będą się zachwycać rosołem. Wystarczy dodać jeden składnik
Będą się zachwycać rosołem. Wystarczy dodać jeden składnik
Kończy 91 lat. Tak wygląda dziś Brigitte Bardot
Kończy 91 lat. Tak wygląda dziś Brigitte Bardot
Została żoną. Wiadomo, kto zaprojektował jej suknię ślubną
Została żoną. Wiadomo, kto zaprojektował jej suknię ślubną
Pozowała dla "Playboy'a". Tak wyglądała na okładce
Pozowała dla "Playboy'a". Tak wyglądała na okładce
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Prysznic rano czy wieczorem? Lekarka mówi, co jest lepsze
Prysznic rano czy wieczorem? Lekarka mówi, co jest lepsze
Nie łącz z ziemniakami. Szkodzi zdrowiu
Nie łącz z ziemniakami. Szkodzi zdrowiu