"Sięgnęłam dna". Wojciechowska zaskoczyła wyznaniem
Martyna Wojciechowska doczekała się sporej grupy fanów, z którymi chętnie dzieli się swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych. Podróżniczka i prezenterka pochwaliła się niedawno, co ją spotkało.
Martyna Wojciechowska opowiedziała swoim obserwatorom w mediach społecznościowych o wyjątkowo miłym wydarzeniu, które ją spotkało. Podróżniczka miała szansę spełnić swoje wielkie marzenie o nurkowaniu na głębokość ponad 100 metrów. "Sięgnęłam dna" - napisała żartobliwie.
Martyna Wojciechowska spełniła marzenie. Zajęło jej to wiele lat
"Pamiętam siebie sprzed kilkunastu lat. Zawsze w pośpiechu, zawsze niecierpliwa. Wszystko musiało być zrobione tu i teraz. Odhaczałam punkty na liście. I gnałam dalej. Ale głębokie nurkowanie techniczne to zajęcie dla osób bardzo cierpliwych…" - podkreśliła Wojciechowska w swoim wpisie na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyznała, że długo czekała na spełnienie marzenia o nurkowaniu. "Przekładałam, odkładałam, a po latach mogło się wydawać, że o nim nawet zapomniałam. Ale o marzeniach nie powinno się zapominać" - zaznaczyła.
Czytaj także: Martyna Wojciechowska o sytuacji w polskich szkołach. "Nie jest dobra i wszyscy o tym wiemy"
Martyna Wojciechowska o nurkowaniu. Zdecydowała się po ponad 18 latach
Martyna Wojciechowska podzieliła się też przemyśleniami dotyczącymi przygotowań do zejścia pod wodę. Jak sama pisze, były to "długie treningi i pokora". "Tutaj nie ma miejsca na pośpiech. Za to spokojny oddech i spokojna głowa są bardzo wskazane. Przy takich głębokościach jesteś tylko ty i bezkres podwodnego świata. Wszystko sprowadza się do podstawowych i bardzo uważnych działań, które decydują o Twoim życiu. To jedyne znane mi miejsce, w którym nie można pozwolić sobie na jakiekolwiek inne myśli. Jesteś tu i teraz w 100%. Nie znajduję słów na opisanie szczęścia, które towarzyszy marzeniu, na którego spełnienie tak długo się czekało. Ponad 18 lat" - opisywała na Facebooku.
Wpis spotkał się z entuzjazmem fanów. "Gratuluję Martyno! Niech ta lista marzeń nigdy Ci się nie skończy" - napisała jedna z użytkowniczek. "Dziękuję Martyna za Twoje słowa w odniesieniu do nurkowania. Zaczęłam przygodę w 2022 roku z nurkowaniem, uczę się cały czas. Jestem na początku drogi nurkowej, a już miałam nieprzyjemne zdarzenie, które mogło mnie wykluczyć z tego pięknego sportu. Ale nie poddaję się, jest pokora, większa świadomość. I tak jak piszesz – wolniej, spokojniej. Bo tam pod wodą doświadczamy czasu tu i teraz!" - opowiedziała inna.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl