Siła jest kobietą według Milek Design
Siła jet kobietą według Milek Design
Hollywoodzkie fale i wariacje na temat warkoczy - styliści z Milek Design stawiają w tym sezonie na ultra kobiecość. Podczas najnowszej sesji zdjęciowej styliści z warszawskich salonów Milek Design pokazali, że siła jest kobietą - raz kuszącą femme-fatale, innym razem współczesną wersją greckiej bogini, a kiedy indziej - kobiecą wersją dandysa.
Hollywoodzkie fale i wariacje na temat warkoczy - styliści z Milek Design stawiają w tym sezonie na ultra kobiecość. Podczas najnowszej sesji zdjęciowej styliści z warszawskich salonów Milek Design pokazali, że siła jest kobietą - raz kuszącą femme-fatale, innym razem współczesną wersją greckiej bogini, a kiedy indziej - kobiecą wersją dandysa.
Sesja odbyła się w znanym warszawskim Studiu Las. Bogactwo stylizacji przeciwstawiono prostemu, surowemu wnętrzu studia. Pilna praca nad każdym szczegółem sesji, dopracowywanie makijażu, stylizacji i fryzur, nie wykluczała dobrej zabawy. Jak podkreśla współwłaścicielka salonów Milek Design, Kasia Poniatowska-Miłek, dla współpracujących z nią stylistów praca jest przede wszystkim pasją, a najwięcej radości sprawiają im właśnie takie nieszablonowe projekty, będące możliwością spełnienia kreatywnych marzeń. W tworzeniu fryzur do ww. sesji brała również udział stylistka Milek Design, Basia Płaza.
Za koncepcję zdjęć odpowiadał jeden z czołowych polskich fotografów mody, Robert Zuchniewicz. Współpracował m.in. z takimi tytułami jak "Elle", "Twój Styl", "Life Style" oraz agencjami reklamowymi w Polsce i za granicą.
Do udziału w sesji zaproszono Joannę Jabłczyńską, która chętnie wykorzystała swoje zdolności aktorskie do wcielenia się w rolę uwodzicielki. Na sesji nie zabrakło wariacji na temat warkoczy, finezyjnych upięć i fali rodem z kina lat 40. Wszystkie fryzury powstały przy użyciu produktów profesjonalnej marki do pielęgnacji i stylizacji włosów - KMS California (dostępnej w salonach Milek Design), umożliwiającej kreatywną i elastyczną zabawę uczesaniem.
Modelkom świetnie udało się uchwycić dualizm kryjący się w każdej z nas - były rozważne i romantyczne, a zarazem drapieżne i zadziorne.