Siostra pana młodego zażądała przełożenia wesela. Taką odpowiedź usłyszała
Kobieta ogłosiła swojemu bratu i jego narzeczonej, że jest w drugim miesiącu ciąży. Jednocześnie poinformowała ich, że data porodu wypada na kilka dni po ich weselu. Z tego względu chce, by zostało ono przełożone. Przyszła para młoda jest w szoku.
03.02.2022 | aktual.: 10.02.2022 09:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mówi się, że dzień ślubu jest tym najpiękniejszym w życiu zakochanej pary. Jednak dotrwanie do niego nie jest wcale taką prostą sprawą. Organizując ślub, trzeba przygotować się na wiele stresujących momentów i spięć. Również z członkami rodziny, którzy często mają własną opinię na temat tego, jak cała ceremonia powinna wyglądać. Ta para narzeczeńska była jednak w szoku, gdy siostra mężczyzny poprosiła ich o przełożenie ślubu na inny termin.
Wesele koliduje z terminem porodu
Cała historia ujrzała światło dzienne na platformie Reddit. Opisała ją przyszła panna młoda. Jak się okazuje, siostra jej narzeczonego poprosiła ich na rozmowę, podczas której ogłosiła, że jest w drugim miesiącu ciąży. Para narzeczeńska pogratulowała jej, jednak nie spodziewała się tego, co nastąpiło później. Kobieta zdradziła im również przewidywaną datę porodu, która wypada na tydzień po weselu.
"Moja szwagierka jest w drugim miesiącu ciąży i ma rodzić 6 sierpnia, podczas gdy mój narzeczony i ja mamy wziąć ślub 30 lipca. Zapisaliśmy datę i zarezerwowaliśmy miejsce w maju zeszłego roku. Rezerwacja wesela w dzisiejszych czasach może być naprawdę trudna, ponieważ wszyscy zmieniają termin po dwóch latach ciągłych odroczeń" – pisze przyszła panna młoda.
Narzeczeni nie mają zamiaru nic zmieniać
Kobieta stwierdziła, że ze względu na okoliczności, nie będzie mogła uczestniczyć w weselu. Dlatego poprosiła parę, by przełożyła je na inny termin, ponieważ nie wyobraża sobie nie być przy bracie w najważniejszym dniu w jego życiu. Para narzeczeńska zupełnie nie spodziewała się takiej prośby. Po krótkim namyśle odmówili kobiecie.
"Uprzejmie powiedzieliśmy jej, że nie odwołamy ślubu i nie będziemy źli, jeśli nie przyjdzie ze względu na bliski termin porodu. Wyjaśniliśmy, że nie możemy tego zrobić, ponieważ, jeśli przełożymy wesele, to następny dostępny termin przypada po lutym 2023 roku" – zrelacjonowała kobieta. Dodatkowo para narzeczeńska, odwołując ceremonię, straciłaby wszystkie zapłacone do tej pory bezzwrotne zaliczki. Mimo tego siostra oraz rodzice pana młodego nadal naciskają na zmianę terminu uroczystości.
Internauci w sekcji komentarzy pod wpisem wsparli kobietę. Uważają, że przyszła para młoda absolutnie nie powinna przekładać wesela. "Szkoda, że nie będzie mogła uczestniczyć, ale takie rzeczy się zdarzają i będzie musiała to zaakceptować. Może ktoś dla niej transmitować tę uroczystość na żywo?" – napisał jeden z nich.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
