Skradła show. Kiedy się odwróciła, rozbłysły światła fleszy
W jej rękach nawet czarna sukienka wyrywa się z ram klasyki. Malwina Wędzikowska wkroczyła na event w nietypowej kreacji. Kiedy odwróciła się w stronę kamer plecami, rozbłysły światła fleszy.
Malwina Wędzikowska zaszalała ze strojem
Malwina Wędzikowska pojawiła się na evencie marki Tous. Stylistka, kostiumografka, a także prezenterka telewizyjna trzyma się z dala od nudnej, nijakiej, pozbawionej charakteru mody. Każde jej wyjście jest szeroko komentowane w mediach. A sama zainteresowana nie boi się zaryzykować odważnym designem. Oryginalność wyraźnie wpisuje się w jej modowe DNA. Tym razem nie było inaczej.
"Hipnotyzująca"
Tak, to słowo najlepiej opisuje Malwinę Wędzikowska, która coraz częściej gości "na salonach". Ma swój charakterystyczny styl, ale ostatnio wyraźnie eksperymentuje z kreacjami, które balansują pomiędzy hollywoodzką elegancją a szaleństwem lat 80.
Niedawno pojawiła się w czekoladowej sukience z kapturem glamour, którą niegdyś nosiła Grace Jones. Teraz wymieniła ją na zbliżony model, ale w czarnym kolorze i z okrągłym dekoltem. Niech jednak nie zwiedzie cię jej zabudowana i blisko trzymająca się szyi forma – "show" robi tył jej sukienki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Malwina Wędzikowska szczerze o Caroline Derpienski. Zaprasza ją do współpracy?
Zoom na wycięcia
Długa i przylegająca do ciała kreacja idealnie wpisuje się w trendy - zarówno tegoroczne, jak i zaplanowane na wiosnę i lato 2024. Mowa o wycięciach, które przenoszą się z dekoltów przy szyi na wysokość talii i bioder.
Malwina Wędzikowska opanowała sztukę iluzji optycznej do perfekcji. Oryginalne połączenie góry kreacji z dołem, które dotąd znałyśmy głównie w postaci plażowego monokini, tworzy wrażenie "talii osy".
Ale najmocniejszym punktem sukienki okazały się jej plecy, a właściwie ich brak. Szeroki i głęboki dekolt wychodził poza normy, a stylistka sprostała wyzwaniu, idealnie wyważając seksapil i elegancję.
Buty z minimalistycznymi paskami
Wędzikowska nie byłaby sobą, gdyby zdecydowała się na uniwersalne i klasyczne buty. Czasem sięga po "kaczuszki" na ekscentrycznym obcasie, a innym razem po długie szpice. Tym razem wybrała nieoczywisty fason sandałów. Minimalistyczny pasek okalał jej palec, a otwarty fason butów dodał stopom lekkości, niezbędnej w przypadku długich i powłóczystych sukienek.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
