Sposób na niejadka 2‑latka i niejadka 1,5‑rocznego

Niejadek może dać porządnie w kość swoim rodzicom, o czym wiele z nas miało okazję się przekonać na własnej skórze. Jedną z najważniejszych zasad przy karmieniu dziecka jest niewmuszanie w niego na siłę posiłków, ponieważ w ten sposób można osiągnąć tylko odwrotny efekt. Szczególnie trudne jest radzenie sobie z niejadkiem w wieku 1,5-2 lat, ponieważ takiemu dziecku bardzo ciężko jest coś wytłumaczyć.

Zanim przystąpimy do działania, warto najpierw zastanowić się, co sprawia, że niejadek nie ma apetytu. Być może uwarunkowane jest to naszym zachowaniem, preferencjami smakowymi dziecka czy sposobem podania potraw. Sposób na niejadka powinien być kompleksowy i uwzględniać różne aspekty żywienia dziecka.

1. Nie wymuszaj dziecku jedzenia na siłę. Rodzice, którzy są zdesperowani, bardzo często uciekają się do niewychowawczych metod. Mowa tu przede wszystkim o przekupywaniu ("jak zjesz wszystko, to będziesz mógł pograć na komputerze”), szantażowaniu (”jak nie zjesz, to mamusia będzie płakać”) czy grożeniu (“jak nie zjesz to pójdziesz do kąta”).
2. Chwal dziecko bez względu na to, ile jedzenia zostało na talerzu. Zasada ta wiąże się z wcześniejszą. Jeśli dziecko zjadło pół kotleta lub nawet mniej, należy go za to pochwalić.
3. Pytaj dziecko na co ma ochotę i daj mu wybór. Nawet 1,5-roczne dziecko ma już swoje preferencje smakowe i potrafi wskazać na to, co mu smakuje, a czego wolałby raczej unikać. Nie sprzeciwiaj się, jeśli dziecko codziennie ma ochotę na to samo (oczywiście w granicach rozsądku).
4. Przygotuj wspólne posiłki. Dobrym motywatorem do jedzenia dla dziecka jest widok członków rodziny, spożywających swój obiad.
5. Zadbaj o odpowiednią atmosferę podczas jedzenia i daj dziecku tyle czasu, ile faktycznie potrzebuje. Niekiedy może się tak zdarzyć, że dziecko będzie jadło nawet przez godzinę jeden niewielki posiłek.
6. Przygotuj atrakcyjne pod względem wizualnym potrawy np. z warzyw, możesz przygotować figurkę.

Podstawą w postępowaniu z niejadkiem jest cierpliwość — nic tak nie pomoże nam z uporaniem się z brakiem apetytu naszego malucha, jak właśnie ona. Nie należy poddawać się, nawet jeśli dziecko po raz 50. odmawia przyjęcia łyżeczki z potrawą. Jeśli dziecko nie je marchewki z groszkiem to, warto dodawać ją jako dodatek do obiadu, chociażby tylko po to, by przyzwyczaić naszą pociechę do jej widoku. Dobrym sposobem na niejadka jest również zmiana konsystencji dotychczas podawanych potraw i produktów spożywczych. Jeśli dziecko nie lubi owoców w formie surowej, to warto spróbować np. z koktajlem, ciastem czy nawet z domowymi lodami. Świetnym pomysłem jest także zabawa z jedzeniem: przykładowo kalafiorowi można nadać niezwykłą i nadprzyrodzoną moc. W takim przypadku nim się obejrzymy, wszystkie warzywa znikną z talerza.