Sposób na szczęśliwe dziecko
Czy można opiekować się maluszkiem, który jest jeszcze w brzuszku? Oczywiście! Co więcej – to nie tylko proste, ale i bardzo przyjemne.
26.04.2007 | aktual.: 31.05.2010 16:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czy można opiekować się maluszkiem, który jest jeszcze w brzuszku? Oczywiście! Co więcej – to nie tylko proste, ale i bardzo przyjemne.
I trymestr - ćwicz i spaceruj
To poprawi humor nie tylko tobie, ale i maluszkowi. Po około 20 minutach twój organizm zaczyna produkować endorfiny – hormony szczęścia, które z krwią dostają się do mózgu. Pamiętaj jednak: ciąża „nie lubi” wstrząsów. Zapomnij o dynamicznych podskokach – spaceruj marszowym krokiem lub pływaj.
Pamiętaj o drzemce
Intensywny dzień w pracy może się teraz okazać zbyt dużym wysiłkiem dla ciebie. Twój organizm pracuje przecież na wysokich obrotach. Dlatego po powrocie z pracy zafunduj sobie krótką, najlepiej 20–30-minutową drzemkę. Maluchowi też należy się odpoczynek!
Płacz, jeśli masz ochotę
W jednej chwili jesteś szczęśliwa, w drugiej zalewasz się łzami. Nie martw się – jesteś usprawiedliwiona, bo u kobiet w ciąży to naturalne. Wypłakując się, uwalniasz się od stresu – to doskonale poprawia samopoczucie dziecka.
Jedz czekoladę
Zdaniem naukowców z uniwersytetu w Helsinkach nawet kawałek czekolady zjedzony przez przyszłą mamę sprawia, że malec czuje się błogo. Okazało się, że dzieci kobiet, które w ciąży codziennie jadły czekoladę, po narodzinach były aktywniejsze i miały pozytywne nastawienie do świata. Prawdopodobnie zawarte w tych słodyczach związki chemiczne poprawiające nastrój (podwyższają poziom serotoniny) przenikają przez łożysko do maluszka. Czekolada to poza tym bogate źródło magnezu, żelaza, wapnia i witaminy B3. Może więc dasz się skusić na mały kawałek? Zrób omlet ze szpinakiem
Jajka zawierają składnik, który jest istotny dla rozwoju twojego dziecka – cholinę. Wspomaga ona rozwój jego układu nerwowego. Szpinak natomiast zawiera witaminy A i C, a także magnez, wapno, potas i kwas foliowy, który jest niezbędny do rozwoju i prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego maleństwa.
Otocz się roślinami
Pochłaniają one wydychany przez nas dwutlenek węgla, a dostarczają tlen. Oczyszczają też powietrze z trujących substancji wydzielanych przez meble, środki czystości, tapicerkę, np. z alergizujących formaldehydów. Skuteczne w ich pochłanianiu są zwłaszcza popularna zielistka i fikus beniamin.
Zapisz się na jogę
Te zajęcia pomogą ci się wyciszyć i przygotują ciało do ciężkiej pracy, jaką jest poród. Ćwiczenia oddechowe dotlenią nie tylko twój organizm, ale i maluszka. Ich rozpoczęcie skonsultuj z lekarzem!
Medytuj
Jeśli zaczną nachodzić cię negatywne myśli, włącz uspokajającą muzykę, rozluźnij się i wyobraź sobie, że np. leżysz na plaży i wsłuchujesz się w szum fal. Miarowo oddychaj. Uwierz, twoje wyciszenie udzieli się dziecku! Naukowcy przekonują, że medytujące mamy rzadziej borykają się z groźnym dla nienarodzonego maluszka nadciśnieniem. II trymestr - taniec brzucha?!
Twój brzuszek będzie już widoczny, czego – jak pewnie wiele mam – nie możesz się doczekać. Maluch rośnie, niedługo zabraknie mu miejsca na koziołkowanie. Początek drugiego trymestru to dobry czas na delikatny taniec brzucha. Kołysz się lekko, unoś na palcach, sprawisz tym dziecku dużo radości! Łagodny taniec brzucha ucisza je i... usypia.
Mów do maluszka
Już od piątego miesiąca ciąży dziecko rozpoznaje twój głos. Poza tym wprost uwielbia cię słuchać, a zwłaszcza gdy mówisz ciepło i łagodnie. Obserwuj, na jakie tony twojego głosu reaguje, śpiewaj, opowiadaj. Sprawdź, co lubi najbardziej.
Jedz ryby
Nie może ich zabraknąć w twojej diecie! Mają prawie tyle samo białka co mięso, zawierają witaminę A i D oraz nienasycone kwasy tłuszczowe. Kwasy te są niezbędne do prawidłowego rozwoju centralnego układu nerwowego – to podstawowy składnik tkanki mózgu i siatkówki oka. Dietetycy zalecają przyszłym mamom zwłaszcza ryby morskie (sardynka, tuńczyk, łosoś, makrela). Jedz je dwa razy w tygodniu.
Pobaw się z dzieckiem
Kiedy czujesz, że maleństwo jest aktywne, usiądź wygodnie, pochyl głowę w stronę brzucha i powiedz coś do niego. Poczekaj na kopnięcie, a potem postukaj z innej strony – dziecko po chwili powinno ci „odpowiedzieć” lekkim kopnięciem. Dzidziuś potrafi z tobą „rozmawiać”, a więc... nadszedł czas na zabawę!
Wybierz się do włoskiej restauracji
Lekarze dowiedli, że jeżeli zjesz np. czosnek, dziecko pozna jego smak m.in. za pośrednictwem wód płodowych. Od około 14. tygodnia ciąży bowiem połyka je, czuje też ich smak i zapach. Jeśli smak jest zbyt ostry, maluszek wystawi języczek! Co więcej, zapamiętuje zapachy z okresu prenatalnego, dlatego najwyższy czas zabrać go do włoskiej restauracji na dobrą kolację. Posmakuje mu na pewno! A czosnek? Być może nie pachnie zbyt ładnie, ale ma działanie bakteriobójcze. Przytulaj i daj się przytulać
Masz zły nastrój? Przytul się do kogoś bliskiego! To doskonale redukuje stres i napięcie. Wystarczy 20-sekundowy uścisk, by organizm zaczął produkować hormony szczęścia. Nie tylko ty poczujesz się lepiej – maluszek także będzie „tulony”.
Kupuj sobie kwiaty
Kobietom w ciąży odradza się aromaterapię, ale bukiet kwiatów, których zapach wypełnia mieszkanie, każdą mamę wprawi w dobry nastrój. Zimą wystarczy położyć obok łóżka pachnący woreczek z lawendą. Ma ona naturalne właściwości przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe. I znakomicie relaksuje.
III trymestr - obejrzyj dobrą komedię
Śmiech poprawia krążenie krwi, zmniejsza ryzyko wystąpienia problemów z sercem. Kiedy się śmiejesz, twoje dziecko traktuje to jako dobrą zabawę i... uśmiecha się także. Podczas USG zaobserwowano, że kiedy mama zaczyna się śmiać, jej maleństwo podskakuje ze szczęścia jak na trampolinie!
Słuchaj klasyki
Oddziaływaniem muzyki na kobiety w ciąży zajmuje się niemiecki kompozytor i muzykolog Peter Huebner. W swoich badaniach najczęściej wykorzystuje utwory Mozarta i Bacha. Okazało się, że muzykoterapia wpływa m.in. na podniesienie u mamy progu bólowego. Ponadto – co stwierdzili chińscy naukowcy – dzieci słuchające muzyki w życiu płodowym szybciej siadają, stają i chodzą.
Zrób sobie koktajl bananowy
Banan, mleko i brązowy cukier – taka mikstura jest smaczna i zdrowa. Banany zawierają witaminę B6, która korzystnie wpływa na układ nerwowy malca. Są też źródłem magnezu – jego niedobory to przyczyna bolesnych kurczy łydek. Czytaj maluszkowi bajki
Od 16. tygodnia życia maluch jest wrażliwy na bodźce dźwiękowe. Słyszy przede wszystkim bicie twojego serca, najsilniej reaguje właśnie na twój głos. To, że zapamiętuje głos mamy jeszcze w okresie prenatalnym, udowodnił Antony DeCasper. Przez kilka ostatnich tygodni ciąży kobiety czytały na głos dwa razy dziennie tę samą bajkę. Po urodzeniu umożliwiono ich dzieciom „wybór” pomiędzy bajką, której słuchały w życiu płodowym, a nieznaną. Aż 13 z 16 noworodków „wybrało” tę, którą czytała im mama przed narodzinami. Znakiem rozpoznawczym była intensywność ssania smoczka!
Zadbaj o swój brzuszek
Codziennie wcieraj w niego niewielką- ilość oliwki, najlepiej z witaminą E. Ma-saż sprawi przyjemność dziecku, a ty zmniejszysz ryzyko wystąpienia rozstępów.
Pozwól śpiewać tacie
Ostatni miesiąc to czas na komitywę z tatą. Poproś partnera, by mówił do dziecka, śpiewał mu kołysanki, przytulając się do brzuszka. Jeśli poczuje się zawstydzony, po prostu pozwól, by maluch poznał jego głos. Rozmawiajcie, czytajcie na głos gazety. Maluszek lubi niskie tony – głos taty polubi na pewno.
Zafunduj sobie masaż
Twój kręgosłup potrzebuje pomocy? Mięśnie są napięte i sztywne? Czas na relaksujący masaż pleców, brzucha i stóp (oczywiście przeznaczony specjalnie dla ciężarnych). To cię odpręży, rozluźni, zmniejszy dolegliwości bólowe, a maleństwu sprawi ogromną frajdę!
Unikaj stresu
Każde swoje zdenerwowanie przekazujesz dziecku, bo przez łożysko przenikają hormony stresu, m.in. adrenalina. Maluch staje się pobudzony i niespokojny, wierci się i nerwowo uciska pępowinę. Weź głęboki oddech i pomyśl o maluszku. Czy warto go stresować?
TEKST: Beata Bujak konsultacja: prof. dr hab. EWA DMOCH-GAJZLERSKA GINEKOLOG POŁOŻNIK Ordynator oddziału położniczego w warszawskim Szpitalu im. prof. W. Orłowskiego. Już od niemal trzydziestu lat kształci położne i lekarzy w AM w Warszawie.