Steve Jobs ożenił się w 1991 roku z Laurene Powell, z którą miał syna i dwie córki. Miał również córkę, z poprzedniego związku, Lisę, do której się nie przyznawał. Po sieci zaczęło się nieść ich wspólne zdjęcie z 1987 roku, które przedstawia dziewięcioletnią wówczas dziewczynkę wraz ze swym ojcem Stevem Jobsem.
"Kiedy dziewczynka się urodziła, założyciel Apple zerwał z jej matką, a przed sądem dowodził, że Lisa nie jest jego dzieckiem. Po dowodzie z badań DNA został zmuszony do płacenia alimentów w wysokości 500 dolarów miesięcznie (chwilę przed tym gdy Apple trafił na giełdę, a on sam został milionerem). Zabiegająca o uznanie u ojca dziewczynka żyje nadzieją, że komputer Lisa (protoplasta Macintosha) został nazwany na jej cześć, ale zapytany o to Jobs, brutalnie wyprowadza ją z błędu" - czytamy na fanpage'u "Krótka historia jednego zdjęcia".
Zobacz także: Oprah medytuje, Anna Wintour gra w tenisa... Ale poranek zwykłych osób wygląda zupełnie inaczej
Pod postem pojawiło się ponad 400 komentarzy. "Steve Jobs był klasyczną osobowością narcystyczną. To wiele tłumaczy do powyższego opisu", "To jak traktował swoich pracowników, a przede wszystkim swoje dziecko, jej matkę, woła o pomstę do nieba. Jako innowator i technolog - gigant. Jako człowiek - zero" - czytamy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
