Studentki dostały obskurny pokój w akademiku. Niewielkim kosztem zrobiły z niego apartament
To niesamowite, czego dokonały te dziewczyny. Poświęciły 20 godzin pracy i jedyne… 2 tysiące zł, a pomieszczenie wygląda zupełnie inaczej. Wielu chciałoby mieć taki pokój we własnym mieszkaniu. "Chcieć, to móc" – zdają się mówić nam dziewczyny, które są autorkami tego imponującego liftingu.
Koleżanki zobaczyły swój pokój w akademiku i trochę się podłamały. Był szary, ciemny, nudny, no taki, jak w większości akademików. Bez wątpienia wymagał on kilku dodatków. Czegoś, co by rozjaśniło wnętrze i nadało mu bardziej stylowy charakter. Adeline Vela i Skylar Bantz z pomocą bliskich wzięły się do pracy. A że mają podobny gust, nie było między nimi żadnych nieporozumień.
Założenia były takie, że ma być ładnie, przytulnie i miło. Efekt? Oszałamiający! Zwłaszcza że niewielkim kosztem. Można? Można!
Portal refinery29.com, podaje, że rodziny dziewczyn podzieliły się kosztami remontu po połowie. Świetna tapeta imitująca cegiełkę i dodatki w przyjemnych, relaksujących kolorach to strzał w dziesiątkę. Ach, no i te oryginalne łóżka! Patrząc na to pomieszczenie, aż nam się zachciało powrotu na studia. Po wykonanym zadaniu na Instagramie Syler napisała: "Po długich godzinach w końcu się przeprowadziłyśmy. Dziękuję mojej mamie za jej ciężką pracę. Dzięki niej wygląda to tak niesamowicie. Dziękuję też tacie i wszystkim zaangażowanym".