Świat kocha kawę. Nie zdajemy sobie tylko sprawy, jak działa na nasz organizm
Panuje przekonanie, że to herbata jest zdrowszym napojem. I kawa, i herbata zawierają kofeinę, i tak naprawdę to kwestia indywidualnego smaku. Brytyjczycy, w przeciwieństwie do innych mieszkańców Europy, zdecydowanie wolą delektować się herbatą. Mają dobry powód.
23.02.2018 13:50
Kofeina uzależnia
Jednak nie bardziej niż telewizja, zakupy czy praca. Z pewnością kofeina jest substancją pobudzającą, jednak gdy nagle z niej zrezygnujemy, możemy odczuwać bóle głowy lub senność, ale te niezbyt uciążliwe dolegliwości miną po jednym lub dwóch dniach.
Wypływa niekorzystnie na zdrowie
Badania wykazały, że kofeina nie ma wpływu na rozwój choroby niedokrwiennej serca, również nie podwyższa poziomu cholesterolu w surowicy krwi ani nie powoduje zaburzeń rytmu serca.
Wypłukuje wapń
W badaniach potwierdzono, że kofeina wypłukuje wapń z moczem, jednak w niewielkim stopniu. Przy rozsądnym spożyciu kofeina nie ma znaczącego wpływu na gospodarkę wapnia w organizmie ani na gęstość kości, nie jest czynnikiem zwiększonego ryzyka wystąpienia osteoporozy. Zmniejszoną ilość wapnia można uzupełnić właściwą dietą.
Kofeiny powinny unikać kobiety w ciąży i planujące ciążę
Wiele badań zaprzeczyło, jakoby kawa była szkodliwa dla kobiet w ciąży lub ich nienarodzonych dzieci, oczywiście pod warunkiem zachowania umiaru, czyli nie więcej niż 300 mg kofeiny dziennie, a to trzy, cztery filiżanki kawy.
Jest szkodliwa dla dzieci
Wiele badań potwierdziło, że kofeina ma takie samo działanie w przypadku dorosłych, jak i dzieci. Podobnie jak dorosłe osoby, wrażliwe na tę substancję, dzieci po spożyciu kofeiny mogą być nadpobudliwe, rozdrażnione lub odczuwać niepokój, więc generalnie nie jest ona zabroniona dla dzieci, ale oczywiście nie za dużo.
To nie tylko smak
Uważa się, że kawa nie ma żadnych korzystnych właściwości. Tymczasem wielokrotnie potwierdzono, że zwiększa możliwości skupienia uwagi i czas koncentracji. Zaleca się spożycie kawy osobom, które odczuwają senność, na przykład kierowcom. Kofeina może poprawić pamięć i logiczne myślenie. Od dawna też wiadomo, że kofeina tak chętnie spożywana w krajach skandynawskich zmniejsza ryzyko depresji, nasilającej się u mieszkańców tej części Europy w okresie jesieni, prawdopodobnie może zmniejszać ryzyko zachorowania na chorobę Alzheimera, a u niektórych chorych zmniejsza nasilające się objawy astmatyczne.
Włosi piją najwięcej kawy?
Tak się powszechnie uważa, również że to we Włoszech skosztujemy najlepiej zaparzonej kawy o najbardziej wysublimowanym smaku. Tymczasem najwięcej kawy wypijają Skandynawowie, średnio na jednego Duńczyka, Fina, Norwega czy Szweda przypada prawie 12 kg kawy rocznie. Na drugim miejscu są Austriacy, Niemcy, Holendrzy i Szwajcarzy, spożywając od 8 do 10 kg kawy rocznie na osobę. Francja pod tym względem zajmuje dopiero dziewiąte miejsce z ilością prawie 6 kg kawy rocznie na mieszkańca. Takich danych zaś nikt się nie spodziewa: co prawda nieznacznie, ale to w Stanach Zjednoczonych wypija się więcej kawy (4,5 kg rocznie) niż we Włoszech (4,4 kg w ciągu roku).
Paradoksalnie kawę produkuje się w 75 krajach strefy równikowej, położonych na północ i na południe od równika aż po trzydziesty stopień szerokości geograficznej, czyli w tej części świata, gdzie kawa nie jest aż tak ubóstwiana.
Pasja, ale z umiarem
Pisarz Bernard le Bovier de Fontenelle, gdy zbliżał się do stu lat, któremu ktoś z bliskich radził, by pił kawę z umiarem, odparł: „Zaiste to niespiesznie działająca trucizna, skoro od osiemdziesięciu lat ją piję i jakoś od niej nie umarłem”, ale już Balzak, który kochał kawę nad życia, sam ją kupował (i to w dwóch palarniach!), sam ją mieszał i zaparzał, zmarł w wieku 51 lat… z wyczerpania. Podsumowując, po kilkudziesięciu latach badań nie stwierdzono, by spożycie kawy (kofeiny) miało jakikolwiek niekorzystny wpływ na nasze zdrowie, oczywiście pod warunkiem umiarkowanego jej spożycia. Oznacza to, że dziennie nie powinniśmy przekroczyć dawki 300 mg kofeiny: kawa parzona – 85 mg w filiżance o pojemności 190 ml, kawa rozpuszczalna – 75 mg, herbata parzona ‒ 50 mg.
_Tekst na podstawie raportu Instytutu Żywności i Żywienia. _