Syn zadał im trudne pytanie. Agnieszka Dygant nie wiedziała, co odpowiedzieć

Agnieszka Dygant bardzo pilnie strzeże swojego życia prywatnego. Ze swojego instagramowego profilu, który obserwuje obecnie ponad 440 tys. osób, korzysta jedynie w celach zawodowych. Próżno szukać tam zdjęć z jej wieloletnim partnerem Partickiem Yoką czy tym bardziej synem Xaverym. Chłopiec urodził się w marcu 2010 roku, więc wszedł już w wiek nastoletni. W związku z tym zadaje swoim rodzicom coraz trudniejsze pytania. Ostatnio zastanawiał się, dlaczego nie są po ślubie. Aktorka "wymigała się" z odpowiedzi na to pytanie. 

"On się zastanawia, bo dla niego to było tak oczywiste, że my jesteśmy razem i nigdy się nie zastanawiał, czy rodzice są po ślubie czy nie. I zadał kilka takich pytań, ale nie pociągnęliśmy tego. Temat umarł naturalnie. Więc zwolniłam się i z brania ślubu, i z odpowiedzi na to pytanie. Nie myślałam o tym, aż tak. Chyba na razie nie mamy takiego pomysłu" – wyznała Agnieszka Dygant w rozmowie z dziennikarką Jastrząb Post. 

Zobacz też: Agnieszka Dygant obchodzi 49. urodziny. Tak zmieniała się aktorka

Agnieszka Dygant i Patrick Yoka zakochali się w sobie na planie serialu "Niania". Ona była odtwórczynią głównej roli, on reżyserem i scenarzystą. Przez długi czas utrzymywali swój związek w tajemnicy. Potem, gdy prawda wyszła na jaw, aktorka zaczęła nieco otwierać się na temat nowej, ekscytującej relacji. W jednym z wywiadów wyznała, co urzekło ją a mężczyźnie. 

"Polot. Rozmach. To, że zawsze ma plan. (...) Lubię, kiedy mężczyzna zna się na czymś, coś wie, ma własny mocny punkt widzenia. I jest niepokorny. (...) Lubię, że łamie rutynę dnia. Czymkolwiek. Ciekawą rozmową, której się nie spodziewałaś. Albo przyniesie ci ze sklepu coś, czego w życiu jeszcze nie jadłaś. I jest fajnie. Nieprzewidywalnie" – powiedziała na łamach "Twojego Stylu". 

Zobacz też: Agnieszka Dygant nadała sobie tytuł "matki roku". Niejedna Polka mogłaby zrobić to samo

W marcu 2010 roku na świat przyszedł syn pary, który dostał na imię Xavery. Agnieszka Dygant spędziła rok na urlopie macierzyńskim, a potem wróciła do pracy, przyjmując główną rolę w serialu "Prawo Agaty". Na planie spędziła aż cztery lata, czasem pracując po 12 godzin dziennie. To odbiło się na jej zdrowiu i kontakcie z dzieckiem. Z czasem nadrobiła te zaległości i ponoć stała się wręcz nadopiekuńcza.

Z kolei ze swoim partnerem nigdy nie planowała ślubu co, jak widać, nie zmieniło się do dziś. "Jakoś nie ciągnie mnie do żeniaczki. Zresztą ja bez ślubu czuję się bardziej sexy!" – powiedziała niegdyś tygodnikowi "Na Żywo". 

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl