Przenoszona w łóżku. Gwałtowny wzrost przypadków

Rośnie liczba "niewidzialnych" chorób przenoszonych drogą płciową. Zarażeni kiłą i rzeżączką mogą nie mieć objawów przez lata. Lekarze zwracają uwagę na profilaktykę i unikanie przypadkowych kontaktów seksualnych.

W Polsce rośnie liczba przypadków kiły
W Polsce rośnie liczba przypadków kiły
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac. ASK

Według "Daily Star" rośnie liczba przypadków kiły, potocznie zwanej syfilisem. Dane biura ds. zdrowia jasno wskazują, że liczba zachorowań na kiłę wzrosła w Wielkiej Brytanii o 76 proc. Z kolei stowarzyszenie samorządów lokalnych ujawniło, że w dwóch trzecich obszarów samorządowych Anglii odnotowano znaczny wzrost wskaźników chorób przenoszonych drogą płciową, w szczególności kiły i rzeżączki.

Jednym z głównych problemów związanych z kiłą jest to, że wiele osób może być zakażonych przez lata, nie wiedząc o tym, ponieważ choroba przez długi czas nie daje objawów. To sprawia, że łatwiej jest przenieść infekcję z jednej osoby na drugą. "Daily Star" informuje, że wzrost liczby przypadków kiły można przypisać 33 proc. wzrostowi liczby wniosków o konsultacje w zakresie zdrowia seksualnego w latach 2013–2022, przy prawie 4,5 mln wizyt konsultacyjnych w 2023 r. Te dane pokazują, że skala problemu jest ogromna.

Wzrost zachorowań na kiłę notuje się także w Polsce. To najczęściej notowana choroba przenoszona drogą płciową w kraju, a liczba przypadków z roku na rok wzrasta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jakie są objawy kiły?

Deborah Lee, brytyjska lekarka zajmujący się zdrowiem seksualnym, wyraziła zaniepokojenie rosnącą liczbą przypadków kiły. Na łamach "Daily Star" wyjaśniła, że kiła jest infekcją przenoszoną drogą płciową, wywołaną przez bakterię treponema pallidum i może być przenoszona poprzez różne czynności seksualne, w tym seks oralny. Zakażenie może być również przeniesione poprzez pocałunki i bliski kontakt cielesny.

Do najczęstszych objawów kiły zaliczają się małe owrzodzenia na narządach płciowych, owrzodzenia w jamie ustnej, pośladkach i dłoniach, białe lub szare "brodawki", obrzęk węzłów chłonnych oraz wypadanie włosów. Może również powodować poważne problemy z oczami, takie jak zapalenie błony naczyniowej oka, zapalenie nerwu wzrokowego, śródmiąższowe zapalenie rogówki, a w skrajnych przypadkach ślepotę.

Tak leczy się kiłę

Kiłę można leczyć. Najlepiej i najszybciej we wczesnych stadiach choroby, wtedy podaje się penicylinę, a także inne antybiotyki, jak tetracyklina, doksycyklina i erytromycyna. Leczenie może potrwać od 14 do 30 dni. Dlatego tak ważna jest profilaktyka i unikanie przypadkowych kontaktów seksualnych.

Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (150)