Ta dziewczyna ma ciało jak bogini. Emily Ratajkowski w nowej kampanii
Emily Ratajkowski to jedna z najbardziej rozchwytywanych modelek ostatnich lat. 26-latka na fali popularności otworzyła markę Inamorataswim. W nowej kampanii kostiumów kąpielowych gwiazda wygląda naprawdę kusząco. Zobaczcie sami.
Zobacz też: Krupa o zaręczynach: "Już mnie pytał! On chce wybrać mi pierścionek"
Nowa odsłona
Emily Ratajkowski powróciła z drugą kolekcją kostiumów kąpielowych swojej marki Inamorata Swim. W listopadzie 2017 zaprezentowała pierwszą, autorską linię, która cieszyła się sporym zainetresowaniem. Nowe projekty są już dostępne w sklepie internetowym marki i za pewno wyprzedadzą się tak samo szybko jak poprzednie. Ich ceny zaczynają się od 75 do 160 dolarów.
Najlepsza modelka
Twarzą kolekcji została oczywiście sama Emily. Nie mamy żadnych wątpliwości co do tego, że modelka jest najlepszą reklamą dla swojej marki. Przeglądając jej profil na Instagramie, zawsze odnosiłyśmy wrażenie, że ta dziewczyna po prostu urodziła się w bikini. Zdjęcia najnowszej kampanii tylko to potwierdzają.
Seksowne projekty
Ratajkowski pozowała przed obiektywem jednego z jej ulubionych fotografów - Emanule'a D'Angelo. Sesja została wykonana we wnętrzach i nad basenem wielkiej posiadłości, zlokalizowanej na wzgórzach Beverly Hills. Tak jak w przypadku pierwszej kampanii tak i tej trudno oderwać wzrok od seksownej modelki.
Kolor i wzór
W przeciwieństwie do poprzedniej kolekcji, którą możecie obejrzeć tutaj, nowe projekty są nieco bardziej kolorowe i wzorzyste. Pojawia się zieleń, motyw wężowej skóry i retro groszki w odmienionej odsłonie.
Kostium w klimacie retro a obok mąż
Modelka zaprojektowała 7 modeli strojów kąpielowych zarówno jedno jak i dwuczęściowych. Ratajkowski postawiła na kroje, które doskonale podkreślają atuty sylwetki i subtelne detale, które wnoszą do całości odrobinę fantazji. Co powiecie na hiszpański dekolt? Właśnie na taki pomysł wpadła 26-latka projektując top. Wszystkie kostiumy są inspirowane estetyką vintage i dotychczasowym stylem gwiazdy. Przypadły wam do gustu?