"Bo tak wypada", "Skoro ci nie zależy, to co szkodzi się zgodzić", "Tego wymaga tradycja". Chrzest dziecka w przypadku, gdy jeden z rodziców nie czuje się związany z Kościołem lub deklaruje się jako ateista, nie jest rzeczą oczywistą. - Tak poważne sprawy powinno się omawiać na początku związku, aby potem uniknąć problemów - podkreśla Karolina, która sama nie jest wierząca, ale w przypadku dzieci poszła na wiele kompromisów.