Z badań opublikowanych przez chicagowskiego psychologa Johna Cacioppo wynika, że lepiej być otyłym niż samotnym. To drugie zabije nas szybciej. Życie w pojedynkę, coraz częściej wybierane przez młodych i z przymusu obierane przez osoby starsze, ma dewastujący wpływ na psychikę. Kiedy dotyka nas samotność, ryzyko przedwczesnej śmierci zwiększa się o 14 procent.