Od kilku dni głośno jest o nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Nowy projekt zaproponowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Jedni widzą w zapowiadanych zmianach dramat polskich przedsiębiorców, inni – rewolucję na miarę XXI wieku. - O prawach zwierząt mówią już nie tylko osoby o lewicowych poglądach, a wszystkich opcji politycznych. Ten temat stał się tak samo ważny, jak temat naszej odpowiedzialności względem dzieci – mówi w rozmowie z WP Kobieta Dobrosława Gogłoza, prezeska Stowarzyszenia Otwarte Klatki.