Dwa dni przed Bożym Narodzeniem 1888 roku dochodzi do jednego z najsłynniejszych incydentów w historii sztuki. Vincent van Gogh odcina sobie ucho, które następnie wręcza anonimowej kobiecie, prawdopodobnie prostytutce z pobliskiego domu publicznego. Po prawie 130 latach od tego wydarzenia udało się ustalić jej tożsamość i historię.