Ksiądz mówi otwarcie. Te grzechy nie wymagają spowiedzi
Katolicy często przystępują do spowiedzi, by oczyścić swoje sumienie. Nie każde przewinienie musi jednak zostać wyznane podczas tego sakramentu. Dominikanin o. Adam Szustak tłumaczy, które z nich można pominąć.
W Kościele katolickim spowiedź to sakrament, w którym wierni wyznają swoje grzechy przed kapłanem i proszą Boga o przebaczenie. To nie tylko religijny obowiązek, ale także duchowy rytuał oczyszczenia, który pomaga odzyskać wewnętrzny pokój i umocnić relację z Bogiem. Kościół zaleca, aby wierni przystępowali do spowiedzi przynajmniej raz w roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojciech Modest Amaro: "Człowiek jest powołany do życia w rodzinie. To jego podstawowe powołanie"
Grzechy, które nie wymagają spowiedzi
Ojciec Adam Szustak, dominikanin znany z kanału "Langusta na Palmie", wyjaśnia, że grzechy dzielą się na lekkie i ciężkie. To właśnie te drugie powinny być głównym przedmiotem spowiedzi. Wielu wiernych jednak niesłusznie uznaje drobne przewinienia za grzechy ciężkie.
Jak podkreśla o. Szustak, grzech ciężki dotyczy poważnej materii, jest popełniony świadomie i z pełną dobrowolnością. Przykładem mogą być choćby kradzież, cudzołóstwo czy zabójstwo. Tego rodzaju czyny wymagają sakramentalnej spowiedzi, aby odzyskać stan łaski uświęcającej.
- Mam wrażenie, że bardzo wiele grzechów, które nie są grzechami ciężkimi, włożyliśmy do worka z napisem "grzechy ciężkie" - zaznacza ojciec Adam Szustak.
Z kolei grzechy lekkie, takie jak lenistwo, złość czy drobne kłamstwa, zazwyczaj nie są popełniane z pełną świadomością i nie zrywają relacji z Bogiem. Właśnie dlatego nie ma obowiązku ich wyznawania podczas każdej spowiedzi, szczególnie jeśli ktoś przystępuje do niej regularnie, częściej niż raz w roku.
Rozproszenia podczas modlitwy, pojawiające się pokusy czy silne emocje także same w sobie nie są grzechami, dlatego nie trzeba ich wyznawać w konfesjonale. Ojciec Szustak podkreśla również, że grzechy lekkie nie kumulują się ani nie przekształcają w grzechy ciężkie. Zazwyczaj są one odpuszczane podczas spowiedzi powszechnej, która ma miejsce na początku każdej mszy świętej.
Czy istnieje lista grzechów?
Kościół katolicki nie posiada zamkniętej, oficjalnej listy grzechów, które trzeba koniecznie wyznać podczas spowiedzi. To, co wierny decyduje się powiedzieć kapłanowi, zależy przede wszystkim od osobistego rachunku sumienia, indywidualnej oceny sytuacji oraz wewnętrznego poczucia odpowiedzialności.
Czytaj także: Mówi, jak spowiadają się kobiety. To najczęściej słyszy
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.