"To nie jest niewinna zabawa". Nauczyciel ostrzega rodziców
Nauczyciel Przemysław Szamocki, działający w sieci pod pseudonimem Cyfrowy Nauczyciel, poruszył w mediach społecznościowych ważną kwestię. "To już nie jest niewinna zabawa. To realne zagrożenie" - napisał wprost, odnosząc się do sposobu, w jaki część rodziców korzysta z AI.
Nauczyciel ostrzega przed publikowaniem zdjęć dzieci
Odkąd sztuczna inteligencja zyskuje coraz nowe pola działania, problem bezpieczeństwa dzieci w sieci wszedł na zupełnie nowy poziom. To przede wszystkim na rodzicach spoczywa w tym momencie odpowiedzialność za to, by zatroszczyć się o prywatność swoich dzieci. Przemysław Szamocki, znany jako Cyfrowy Nauczyciel, ostrzega w szczególności przed jednym zachowaniem.
"W internecie, a dokładnie na Facebooku są ogromne grupy, w których ludzie proszą o przerobienie zdjęcia przez AI. Jeśli dorosły człowiek chce tak się 'bawić' swoim wizerunkiem, to jego sprawa" - podkreśla w mediach społecznościowych.
Nie wrzucaj zdjęć swoich dzieci do internetu
Dorosły człowiek, publikując swoją fotografię, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jakie może to mieć konsekwencje. Poważny problem pojawia się jednak, gdy rodzice lub dziadkowie bezmyślnie dzielą się zdjęciami dzieci w podobnych publicznych grupach.
"W tych samych miejscach rodzice publikują zdjęcia swoich dzieci i proszą o ich przeróbkę. To już nie jest niewinna zabawa. To realne zagrożenie, bo każde zdjęcie dziecka wrzucone do takiej grupy staje się dostępne dla setek tysięcy obcych osób" - podkreśla Cyfrowy Nauczyciel i zwraca uwagę na to, że fotografie maluchów są dostępne dla każdego, także dla osób, które mają niecne zamiary.
Wystawiają dzieci jak na tacy?
"Dla pdf*w to jest pożywka, jak wejście do sklepu z darmowymi cukierkami. Takie obrazy mogą być wykorzystywane w sposób, którego żaden z rodziców nie chciałby nawet sobie wyobrazić" - pisze Szamocki, podkreślając, że wielu dorosłych kompletnie nie zdaje sobie sprawy, że w sieci nic nie ginie. Jeśli wrzucimy zdjęcie naszego dziecka, to tracimy kontrolę nad tym, kto je ogląda i do czego wykorzystuje.
Nauczyciel zdecydował się wystosować apel do Rzecznika Praw Dziecka o to, by pilnie zareagował na tę sytuację, bo zagrożenie jest realne i pojawia się tu i teraz. "Wizerunek dzieci nie może być materiałem do eksperymentów sztucznej inteligencji" - zaznacza.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
