TRENDY: Klasyczny trencz na 5 sposobów

Trencz, prochowiec, płaszcz. Pod tymi pojęciami chowa się klasyczny, beżowy płaszczyk, który chroni nas co sezon przed deszczem, wiatrem, ale też złymi modowymi wyborami. Zobacz, z czym go zestawiać, by prezentował się najlepiej.

Beżowy, klasyczny trencz to ta część garderoby, która nigdy się nie znudzi. Jest uniwersalny i pasuje do wszystkiego. Pierwszy trencz został zaprojektowany przez Thomasa Burberry dla brytyjskich wojskowych. Miał chronić przed chłodem i deszczem, nie ograniczając ich ruchów. Prochowce od projektantów zaczynają się od 7 tysięcy złotych, jednak w sieciówkach również możesz znaleźć te naprawdę dobrej jakości. Mimo, że beżowy kolor w przypadku trenczu jest nadzwyczaj tradycyjny, nic nie stoi na przeszkodzie, by wypróbować stylizacje z tym czarnym lub oliwkowym.

Jak nosić trencz? Mamy na to kilka sposobów. Na początku jesieni, kiedy temperatury pozwalają jeszcze na nie zakładanie rajstop, możesz potraktować go jako główny element stylizacji. Prochowiec załóż na sukienkę, której i tak nie będzie widać, zapinając go niemal pod szyję. Ważne, by jego krój był ciekawy i rzucał się w oczy. Taka stylizacja wymaga wyrazistych dodatków, szczególnie kiedy sam płaszcz jest w delikatnym odcieniu. Wypróbuj połączenie go z białymi botkami na niewielkim obcasie i małą kopertówką. Skromnie, z klasą, a mimo to bardzo charakternie.

Taką stylizację z łatwością stworzysz z tym płaszczem w roli głównej:

Zachmurzone niebo, mgła i mżawka, przed którą nie da się uciec - czy może być coś bardziej brytyjskiego? Nie wydaje nam się. Na taką pogodę idealną stylizacją będzie musztardowy trencz w towarzystwie super modnego kaszkietu. Ta stylizacja w mig podbiła nasze serce, jednak niezbyt funkcjonalne skórzane klapki zmienilibyśmy na czarne botki lub mokasyny. Taki look nie pozwoli ci zmarznąć i zmoknąć, a przy tym wygląda stylowo.

Piękny trencz, który będzie pasował do wszelkiego rodzaju stylizacji, znaleźliśmy tutaj:

Nawet najbardziej klasyczny płaszcz można podkręcić akcesoriami całkowicie zmieniającymi jego charakter. Zakładając na siebie trencz, który przykrywa niemal 3/4 twojego ciała, jedynie co zostaje widoczne, to nogi poniżej kolan, dłonie i głowa. To daje pole do popisu dla butów, torebki i nakryć głowy. Tak jak w przypadku tego looku, dodatki ożywiają oliwkowy trencz i sprawiają, że nie da się od niego oderwać wzroku. Wysokie, czarne i kobiece szpilki oraz pomponiki na szerokich nogawkach pod kolor torebki tworzą niezwykłą gamę kolorystyczną, w której odcienie nawzajem uzupełniają się i jednocześnie kontrastują ze sobą. Skoro moda to zabawa, to właśnie tak sobie ją wyobrażamy.

Płaszcz w podobnym kolorze możesz kupić tutaj:

Niezależnie od okazji, trencz dopełni każdy twój look. My nosiłyśmy go już na wszelkiego rodzaju spotkania, randki, imprezy, a nawet wesela. I to w nim najbardziej kochamy! Zawsze doda ci szyku i klasy. Możesz zestawiać go ze szpilkami, jak w poprzedniej stylizacji, ale świetne będzie wyglądał także ze sportowymi butami, w których możesz biegać po mieście w bardziej zapracowany dzień. Aby uchylić rąbka tajemnicy, co masz pod nim, nie zapinaj płaszcza na guziki, ale zwiąż go paskiem w talii.

Uwielbiamy ubrania, w których przede wszystkim jest nam wygodnie. Komfortowy w użytkowaniu płaszcz w połączeniu z obcisłymi rurkami i zabójczymi szpilkami to doskonała propozycja na okazję, kiedy chcesz się czuć jednocześnie modnie, klasycznie i seksownie. To trudna kombinacja, szczególnie, że w kobiecej szafie możliwości jest wiele. My za taki zestaw dałybyśmy się pokroić i jeśli miałybyśmy wybrać jedną ze stylizacji, którą miałybyśmy nosić do końca życia, bez mrugnięcia okiem zdecydowałybyśmy się właśnie na tą z trenczem w roli głównej.

Równie ciekawy płaszcz znaleźliśmy tutaj: