Trzyosobowa rodzina mieszka w 45‑metrowym mieszkaniu. Kobieta ma dosyć
"Mąż wychował się na 40 metrach, gdzie mieszkał w kilka osób. Uważa, że nasze mieszkanie jest wystarczająco duże, a ja jestem pazerna" – pisze internautka. Kobieta marzy o większym mieszkaniu.
Na naszym forum Kafeteria WP popularność zyskuje wątek, w którym jedna z internautek opisuje swoje problemy z mężem. Forumowiczka mieszka wraz z partnerem i dzieckiem w 45 metrowym mieszkaniu w bloku, które jak twierdzi, jest dla rodziny za małe. Kobieta marzy o większym – ma jednak problem, ponieważ nie ma wystarczającej ilości pieniędzy, ani zdolności kredytowej. Środki ma za to jej mąż.
"Stać go na mieszkanie i jeszcze by mu zostało. Mąż wychował się na 40 metrach, gdzie mieszkał w kilka osób. Uważa, że nasze mieszkanie jest wystarczająco duże, a ja jestem pazerna. Sugeruje, abym sama zarobiła pieniądze. On odkłada na czarną godzinę" – pisze kobieta. Po chwili dodaje, że przed ślubem mąż zaproponował jej podpisanie intercyzy, dlatego zarobione przez niego pieniądze nie należą do niej.
Niektóre forumowiczki nie widziały w opisywanej sytuacji niczego złego – same mieszkają w mieszkaniu o podobnym metrażu. Doceniły również męża, który myśli o rodzinie i odkłada pieniądze na przyszłość.
"Ja wiem, że teraz jest moda na luksusy. Osobno sypialnia, salon i pokój dziecka. Ale chcę abyście wiedzieli, że spokojnie można dać sobie z mniejszym metrażem. Bez problemów, czy niewygód" – pisała jedna z pań. Inna dodała, że najważniejsze jest to, aby mieszkanie było dobrze urządzone – odpowiedni sprzęt jej zdaniem pomoże zagospodarować nawet najmniejsze lokum.
Forumowiczki zwróciły uwagę jeszcze na coś innego. Chodzi o nie najlepsze stosunki pomiędzy małżonkami. "Nie potraficie dojść do kompromisu. To przykre, że mąż zachowuje się, jakbyście nie żyli razem, tylko osobno" – pisała jedna z pań. Inna zauważyła, że mąż stosuje wobec kobiety przemoc ekonomiczną.
Z okazji 100-lecia niepodległości Polski GUS sprawdził, jak zmieniały się mieszkania Polaków. Z badań wynika, że Polacy coraz chętniej inwestują w mieszkania wielolokalowe. W ciągu stu lat przeciętna liczba osób na jedno pomieszczenie obniżyła się z 2 osób w 1921 do wartości 0,67 w przypadku miast.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
