Nie dostaną ani grosza. ZUS podał limity dla emerytów

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wprowadził poważne zmiany, w myśl których świadczenia emerytalne będą mogły zostać zawieszone albo wręcz wstrzymane. Nie dotyczy to jednak wszystkich. Oto kto powinien zachować czujność.

Zmiana w przepisach dotknie niektórych emerytówZmiana w przepisach dotknie niektórych emerytów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Od 1 grudnia 2022 roku pojawiły się nowe limity dorabiania do emerytury dla emerytów i rencistów. Jeśli podana przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych kwota zostanie przekroczona, świadczenie zostanie pomniejszone, może nawet zostać wstrzymane. Nie każdy jednak musi przejmować się wdrożonymi zasadami.

Nowe limity dorabiania do emerytury. Kogo dotyczą?

Nowe limity dorabiania do emerytury dotyczą tylko osób, które pobierają wcześniejsze emerytury – tzw. pomostówki albo nauczycielskie świadczenia kompensacyjne. Do tego grona wchodzą również osoby pracujące w szczególnych warunkach, czyli np. w górnictwie czy w energetyce. Żeby pobierać świadczenie, muszą udokumentować przynajmniej 15 lat składkowych i mieć ukończone 55 lat w przypadku kobiet lub 60 w przypadku mężczyzn.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Katarzyna Skrzynecka już odkłada na emeryturę! "Za 35 złotych miesięcznie nie da się przeżyć"

W przypadku osób, które już osiągnęły powszechny wiek emerytalny, czyli kobiet po 60. i mężczyzn po 65. roku życia, narzucone limity nie funkcjonują.

Ile wynosi limit dorabiania do emerytury? Podano kwoty

Ile można dorabiać do emerytury lub renty? Jeśli chcemy dostawać pełną wysokość świadczenia, nie możemy zarobić więcej niż wynosi 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. W przypadku, gdy zarabiamy powyżej 70 proc., ale mniej niż 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, Zakład Ubezpieczeń Społecznych zmniejszy nasze świadczenie o kwotę przekroczenia. Powyżej 130 proc. wypłacanie emerytury zostanie całkowicie zawieszone.

"Od grudnia br. do lutego 2023 r. górną granicą bezpiecznego dorabiania jest kwota 4536,50 zł brutto. Dodatkowy miesięczny przychód do tej kwoty nie spowoduje zmniejszenia wypłacanej przez ZUS emerytury bądź renty. Natomiast, żeby Zakład nie wstrzymał wypłaty świadczenia, dodatkowy miesięczny przychód między grudniem a lutym nie powinien być wyższy niż 8424,90 zł brutto" - poinformowała portal infor.pl Iwona Kowalska-Matis, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS na Dolnym Śląsku.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce
Nie może znaleźć pracownicy. Bomba nie ukrywa, ile płaci
Nie może znaleźć pracownicy. Bomba nie ukrywa, ile płaci