Zastanówmy się, skąd zachwyt tym produktem i spójrzmy na listę składników. Znajdują się tam m.in. ekstrakt z żeń-szenia, ekstrakt z pokrzywy indyjskiej i prowitamina B5. Żeń-szeń i pokrzywa wzmacniają włosy i czynią je mniej podatnymi na wypadanie, a prowitamina B5 zagęszcza, pogrubia i nawilża rzęsy. To w tych składnikach tkwi sekret odżywki, która wydłuża, zagęszcza i wzmacnia rzęsy.
Efekty jej stosowania można zauważyć po czterech tygodniach. Najprędzej będą widoczne u kobiet, które z natury mają krótkie i rzadkie rzęsy lub u tych, których rzęsy zostały zniszczone różnymi zabiegami kosmetycznymi. Z badania przeprowadzonego przez producenta wynika, że 80 proc. kobiet stosujących odżywkę NUTRIDOME zauważyło widoczną poprawę ogólnej kondycji rzęs. W internecie także przeważają bardzo pochlebne opinie na jej temat. Poleca ją m.in. Magdalena, która zawdzięcza jaj odzyskanie rzęs po chemioterapii. Zofka pisze, że ma po niej rzęsy jak firanki. Izabela zauważyła, że jej rzęsy widocznie się zagęściły, a Dorota zwracaj uwagę na fakt, że odżywka jest wydajna. Często powtarza się jeszcze jedna zaleta, szalenie ważna szczególnie dla alergiczek i posiadaczek wrażliwych oczu – odżywka Nutridome nie uczula.
Minusy? Gosia uważa, że na efekty stosowania trzeba długo czekać, Agacie problem sprawiała aplikacja pędzelkiem i… to by było na tyle. Przeczytałam naprawdę sporo opinii na temat tego produktu w internecie i nie znalazłam słabych stron.
Stosowanie: kosmetyk nakłada się na oczyszczoną skórę powiek u nasady górnych rzęs po wykonaniu wieczornego demakijażu. Dla najlepszych rezultatów odżywkę należy stosować codziennie.
