Odcień blond idealny dla twojej karnacji

Jeżeli masz bardzo jasną cerę i w dzieciństwie miałaś włosy blond, postaw na platynę. W tak jasnym odcieniu będziesz wyglądała olśniewająco, pamiętaj jednak, że proces rozjaśniania może zniszczyć włosy. Udaj się do profesjonalisty, który stopniowo rozjaśni [block position="indent"]21[/block]kolejne pasma. Jako, że w celu uzyskania platynowego blond trzeba zdjąć pigment z włosów, jedynie doświadczony fryzjer sprawi, że po koloryzacji nie staną się one łamliwe.

Lniany blond najlepiej podkreśli twoją urodę, jeżeli masz naturalnie ciemne włosy. W tym przypadku ponownie konieczne jest stopniowe rozjaśnianie fryzury w celu uniknięcia zniszczenia łuski włosa. Upewnij się, że na koniec koloryzacji twój fryzjer zastosuje toner bez amoniaku, dzięki któremu lniany odcień się nie utleni, a ty nie opuścisz salonu fryzjerskiego z pomarańczowymi włosami. Po farbowaniu unikaj codziennego stosowania suszarki do włosów, gdyż ciepło sprawia, że łuska włosa staje się szorstka. Warto pomyśleć także o silnie nawilżającej masce do włosów.

W przypadku, gdy Matka Natura obdarzyła cię „brudnym” blond i jasną karnacją, wybierz beżowy blond. Najpewniej będziesz musiała rozjaśnić całą fryzurę, a następnie dodać jeszcze jaśniejsze pasemka, które nadadzą włosom objętość. Pamiętaj jednak, że podwójny proces koloryzacji nie wpłynie w pozytywny sposób na kondycję włosów. Po farbowaniu używaj łagodnych szamponów bez dodatku siarczanów.

Szampański blond odpowiedni jest dla pań o różowawej skórze i popielatych włosach. Warto rozejrzeć się za odcieniem beżu z domieszką różu – w ten sposób włosy uzyskają miękki, jasny połysk. Możesz wykorzystać także farbę do włosów o tonacji delikatnie czerwonej, jednak w takim przypadku konieczna jest wizyta u fryzjera.

Kobietom rudym o jasnej cerze pełnej piegów zaleca się stosowanie truskawkowego blond. Fryzura taka delikatnie wpada w miedź, więc jest nieco ciemniejsza niż w przypadku naturalnego blond. Fryzjer na pewno poradzi sobie z twoimi włosami, zachowując odpowiednią proporcję złocistych i kasztanowych odcieni.

Miodowy blond będzie dla ciebie najlepszym wyborem, jeżeli jesteś posiadaczką złotej karnacji, a twoje naturalne włosy są jasnobrązowe. W podobnej koloryzacji jako bazę stosuje się ciemniejszy ton, na który kładzie się jaśniejsze pasemka. Jest to jeden z najłatwiejszych w utrzymaniu odcieni blond – w zależności od tego, jak ciemne są twoje włosy, fryzjera odwiedzać możesz średnio co 6-8 tygodni.

Złoty blond będzie dla ciebie idealnym odcieniem, jeżeli twoja karnacja wpada w żółć, a włosy są jasnobrązowe. Mimo że odcień ten nie należy do najjaśniejszych, dzięki odpowiedniej koloryzacji końcówek, fryzura nabierze połysku. Jeżeli końcówki będą zbyt zimne, mogą przybrać wygląd przykurzonych lub brudnych. Pielęgnując włosy po rozjaśnieniu, stosuj szampon, który podkreśli złote refleksy na twoich włosach.

O karmelowy blond pokusić się możesz w przypadku oliwkowej lub ciemnej karnacji i włosów w średnim odcieniu brązu. Kluczem do uzyskania pożądanej tonacji jest lekkie rozjaśnienie włosów, które sprawi, że staną się one jasnobrązowe. Jeżeli postawisz na jaśniejsze odcienie, pozbawisz cerę blasku.

Jeżeli jesteś posiadaczką ciemnej lub oliwkowej karnacji oraz ciemnych włosów, najlepiej wyglądać będziesz w ciemnym karmelu. Optymalnym wyjściem jest farbowanie ombre, dzięki któremu nie zniszczysz włosów na całej długości. Karmel podkreśli odcień twojej skóry i nada włosom objętość. Poproś fryzjera o zmieszanie kilku jego tonów – w ten sposób fryzura będzie wyglądała bardziej naturalnie. Po koloryzacji włosów nie zapominaj o aplikacji odżywczych olejków.